Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W obronie TV Trwam, PiS ruszy na Brukselę

0
Podziel się:

Błaszczak: Ci, którzy dziś rządzą Polską ograniczają swobody obywatelskie, ograniczają możliwość dostępu TV Trwam.

W obronie TV Trwam, PiS ruszy na Brukselę
(Money.pl/Tomasz Brankiewicz)

*Ludzie wierzący w Polsce są dyskryminowani przez władzę - uważa szef klubu PiS Mariusz Błaszczak. Dowodem na to ma być odmowa przyznania TV Trwam miejsca na multipleksie. W tej sprawie w czerwcu w Brukseli ma odbyć się wysłuchanie publiczne i manifestacja. *

Wysłuchanie publiczne w Parlamencie Europejskim i manifestacja na ulicach belgijskiej stolicy mają odbyć się 5 czerwca. Mają dotyczyć łamania wolności słowa w Polsce

Eurodeputowany PiS Ryszard Czarnecki mówił na konferencji prasowej w Sejmie, że demonstracja ma zgromadzić Polaków mieszkających m.in. w Belgii, Holandii i Luksemburgu.

Czarnecki przywołał przypadek katolickiego radia w Hiszpanii, któremu lewicowy rząd premiera Jose Luisa Zapatero odmówił koncesji. _ To w dużej mierze Parlament Europejski przyczynił się do tego, że to hiszpańskie radio koncesję odzyskało _ - mówił europoseł PiS. _ Analogie nasuwają się same _ - dodał.

Czarnecki poinformował także, że eurodeputowani PiS złożyli interpelację w PE w sprawie TV Trwam.

Z kolei Błaszczak powiedział, że PiS chce _ uświadomić opinii publicznej, że w Polsce jest wielu obywateli, którzy sprzeciwiają się dyskryminacji środowisk katolickich _. _ Ludzie wierzący w Polsce są dyskryminowani przez władzę. Ponad 36 marszów (w obronie TV Trwam) to także dowód na to _ - mówił Błaszczak. Jak dodał, PiS domaga się przestrzegania standardów w Polsce.

Szef klubu PiS jest zdania, że _ ci, którzy dziś rządzą Polską ograniczają swobody obywatelskie, ograniczają możliwość dostępu TV Trwam do nadawania na multipleksie _.

Błaszczak zapowiedział także, że jego klub zwróci się do Prezydium Sejmu o to, by posłowie przyjęli uchwałę w sprawie zlecenia kontroli Najwyższej Izby Kontroli przyznania koncesji na multipleksie przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji. Dodał, że taki projekt był rozpatrywany przez sejmowe komisje: kontroli państwowej oraz kultury i środków przekazu, ale _ został zablokowany _.

Klub PiS złożył także wniosek o postawienie przed Trybunałem Stanu części składu KRRiT.

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nie przyznała fundacji Lux Veritatis - nadawcy TV Trwam - koncesji na nadawanie na pierwszym multipleksie cyfrowym. KRRiT tłumaczyła to niepewną sytuacją finansową fundacji. Lux Veritatis odwołała się od tej decyzji; jej odwołanie KRRiT odrzuciła w styczniu. Fundacja złożyła skargę do sądu administracyjnego.

Jak podkreślała po podjęciu decyzji Rada, nieprzyznanie Lux Veritatis miejsca na multipleksie nie oznacza, że wraz z wyłączeniem telewizji analogowej w Polsce (w lipcu 2013 r.) TV Trwam przestanie być dostępna dla odbiorców. Fundacja posiada koncesję na rozpowszechnianie programu drogą satelitarną - może on być odbierany za pomocą anten satelitarnych oraz w sieciach telewizji kablowej. W taki sam sposób po wyłączeniu nadawania analogowego rozpowszechniane będą dziesiątki programów, w tym m.in. TVN24, Polsat News, Religia TV czy Superstacja.

Odrzucenie przez Radę wniosku fundacji Lux Veritatis wywołało liczne protesty. W wielu miastach odbyły się marsze, których uczestnicy - w tym działacze PiS i Solidarnej Polski - sprzeciwiali się tej decyzji. O przyznanie Telewizji Trwam miejsca na multipleksie cyfrowym zaapelowała też do KRRiT Rada Stała Konferencji Episkopatu Polski.

W oświadczeniu, rzecznik klubu Solidarnej Polski Patryk Jaki napisał, że organizatorem manifestacji 5 czerwca w Brukseli oraz wysłuchania publicznego w PE ws. TV Trwam, które odbędzie się tego samego dnia nie jest PiS, ale _ od wielu miesięcy Zbigniew Ziobro, Solidarna Polska oraz bezpartyjny, poseł do PE R. Piotrowski _. Jaki dodał, _ Solidarna Polska oczywiście zaprasza PiS na manifestację, jak i na wysłuchanie publiczne _.

Pytany kto jest inicjatorem wysłuchania publicznego i manifestacji w Brukseli, Czarnecki powiedział: _ szacowni koledzy też w tej sprawie zabierają głos _. _ I z tego się bardzo cieszymy. Im więcej rąk do wioseł na tym pokładzie, tym lepiej. Cel jest wspólny i o to chodzi _ - dodał.

Czarnecki stwierdził, że wniosek o organizację marszu złożył PiS, ale z taką inicjatywą wystąpili także przedstawiciele Solidarnej Polski. _ Byliśmy pierwsi, ale nie chodzi tutaj o wyścig. Cieszymy się, że inni też na takie fajne pomysły wpadają. Na wysłuchaniu publicznym obecni będą i europosłowie PiS i europosłowie, którzy zostali wybrani w list PiS a teraz są w innej partii _ - powiedział europoseł PiS.

Czytaj więcej w Money.pl

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)