W żadnej z komisji, badających sprawę ojca Konrada Hejmo nie będzie przedstawicieli Episkopatu - dowiedziała się Informacyjna Agencja Radiowa.
Rzecznik Episkopatu, ksiądz Józef Kloch potwierdził natomiast, że komisje będą dwie, a wyniki ich pracy powinniśmy poznać jeszcze w tym miesiącu.
Jedna z komisji będzie gromadzić dominikanów oraz historyków Instytutu Pamięci Narodowej, a druga, złożona z samych dominikanów, zastanawiać się będzie, jak postępować w podobnych przypadkach.
Ksiądz Józef Kloch zdementował także informację o tym, że ojciec Hejmo ma wrócić do Polski. "Nie jest wcale rozważane i brane pod uwagę jakiekolwiek miejsce w Polsce, w którym mógłby pracować ojciec Konrad Hejmo" - poinformował ksiądz Kloch. Jak wcześniej spekulowały media - miałyby to być: Poznań lub Jamna.
Ksiądz Kloch zwrócił uwagę, że jurysdykcyjnie - ojciec Hejmo podlega prowincjałowi dominikanów - ojcu Maciejowi Ziębie, a od strony duszpasterskiej - przewodniczącemu Episkopatu, arcybiskupowi Józefowi Michalikowi. Nie jest wykluczone, że już w najbliższym tygodniu dojdzie do spotkania obydwu duchownych w tej sprawie.
Ojciec Konrad Hejmo został zawieszony w pełnieniu swych funkcji w Rzymie do wyjaśnienia sprawy.