Pytany czy, jego zdaniem, również związkowcy będą chcieli obecności prezydenta Kwaśniewskiego na obchodach rocznicy Solidarności, Lech Wałęsa powiedział, że ma taką nadzieję. Zaznaczył równocześnie, że nie będzie nikogo zmuszał do wystosowania zaproszenia, ale tam gdzie decyzja będzie należała do niego, Aleksandra Kwaśniewskiego zaprosi.
Do pojednania prezydentów doszło podczas pogrzebu Jana Pawła Drugiego na placu św. Piotra. Politycy podali sobie ręce, a potem wspólnie zjedli obiad w jednej z rzymskich restauracji. Lech Wałęsa odmawiał podania ręki Aleksandrowi Kwaśniewskiemu od czasu telewizyjnej debaty przed wyborami prezydenckimi w 1995 roku.