Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wielka Brytania cofnęła się o prawie 100 lat

1
Podziel się:

26 tysięcy Brytyjczyków zarabia dziś w ciągu miesiąca o tysiąc funtów więcej niż wynosi średnie roczne wynagrodzenie w tym kraju.

Wielka Brytania cofnęła się o prawie 100 lat
(skywaytoheaven/iStockphoto)

W Wielkiej Brytanii pogłębia się przepaść w poziomie wynagrodzeń. Sytuacja osiągnęła w ostatnich latach proporcje z lat międzywojennych.

26 tysięcy Brytyjczyków zarabia dziś w ciągu miesiąca ponad 21 i pół tysiąca funtów po podatku - o tysiąc więcej niż wynosi średnie roczne wynagrodzenie w kraju. Te rewelacje londyńskiego Ośrodka Badań Najwyższych Zarobków to woda na młyn zwolenników ustawowego ograniczenia najwyższych pensji i premii.

Unia Europejska zaproponowała ostatnio ograniczenie górnego pułapu premii bankierów - do poziomu ich rocznej pensji, czemu sprzeciwia się rząd w Londynie. Kanclerz skarbu George Osborne argumentuje, że doprowadzi to do ucieczki fachowców z City do Nowego Jorku, Hong Kongu, czy Zurichu.

Tymczasem emerytowany dyrektor wielkiej sieci piekarń Greggs, Sir Mike Darrington, w piśmie do zarządów wszystkich firm z listy 100 największych spółek giełdowych notowanych w City zaapelował o ograniczenie płac dyrektorskich i stwierdził: _ Jeśli chciwi odejdą, to tym lepiej - jest dość zdolnych a uczciwych. _

Czytaj więcej w Money.pl
Oni wiedzą, o ile urosną pensje. Mało? Szacunki większości krajowych i zagranicznych instytucji nie napawają optymizmem.
W referendum zdecydują o pensjach szefów Chodzi o limity wynagrodzeń członków zarządów i rad nadzorczych spółek giełdowych, a także znosi bonusy dla osób odchodzących ze stanowisk.
wiadomości
wiadmomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(1)
Adam N 1973
2 lata temu
Ci najlepiej zarabiający najczęściej są gorszymi fachowcami od tych którzy zarabiają dużo mniej. Często wręcz mają blade pojęcie o tym czym się zajmują. I wbrew pozorom nie chodzi tu głównie o rządy, chociaż w rządach liberałów to reguła. Ale w wielkim biznesie to jeszcze powszechniejsze. Jedynie właściciele firm którzy sami je stworzyli są fachowcami, jak Gates czy Musk. Ale już Zuckerberg od Facebooka był marnym informatykiem, który pisanie kodu zlecał kolegom