W Cieszynie i okolicznych gminach trwa usuwanie skutów wczorajszej powodzi. Woda w rzekach powoli opada, jednak nadal utrzymuje sie na rozlewiskach. Nadal nieprzejezdnych jest 10 odcinków dróg w powiecie cieszyńskim. Są także kłopoty z komunikacją kolejową. Zamknięte są szlaki kolejowe: Cieszyn-Marklowice i Cieszyn-Goleszów. W obu przypadkach woda podmyła tory. Uszkodzenia dróg i powalone drzewa spowodowały, że na przykład miejscowość Wielka Puszcza jest praktycznie odcięta od reszty kraju. Na miejsce nie mogą dojechać strażacy.
Nad Żywcem przeszły wczoraj dwie potężne ulewy. Woda zalała szereg budynków - między innymi nastawnię PKP i część browaru. Strażacy przygotowują ewakuację trzech budynków. Po podobnej ulewie w Bielsku Białej woda zalała kilkadziesiąt piwnic.
Największym zagrożeniem dla Śląska wydaje się fala powodziowa z Czech. Jej kulminacja ma nastąpić tej nocy w Chałupkach i nad ranem w Miedoni. W Chałupkach w momencie największej fali poziom wody ma sięgnąć 520 centymetrów, czyli stan alarmowy będzie przekroczony o metr. Podobnie będzie nad ranem w Miedoni - tam woda ma sięgnąć 720 centymetrów.
Na Opolszczyznie w ciągu najbliższej doby Odrą i Nysą Kłodzką przemieszczać się będzie wysoka fala wody, przekraczając w nieznacznym stopniu stany alarmowe. Fala ma osiągnąć kulminację do wieczora. Strażacy ostrzegają, że możliwe są lokalne podtopienia. W Sudetach w ciągu najbliższej doby spodziewane są opady w wysokości od 10-ciu do 20 litrów na metr kwadratowy powierzchni.
Wieczorem w kilku miejscach w kraju doszło do lokalnych ulew, które spowodowały zalania budynków.
Po oberwaniu chmury w okolicach Pyzdr w Wielkopolsce do odwołania zamknięty został przejazd przez most na Warcie na drodze wojewódzkiej Września-Kalisz. Wbrew początkowym obawom konstrukcja mostu nie została naruszona, ale i tak przejazd przez Wartę w tym miejscu trzeba było zamknąć. W okolicach strażacy interweniowali około 20 razy.
W Malopolsce lokalna ulewa spowodowała zalanie centrum Andrychowa. Wylały tam lokalne potoki. Woda zalała też trzy inne miejscowości w gminie - Brzezinkę, Zagórnik i Targanicę. Najtrudniejsza sytuacja jest w Targanicach, gdzie woda zerwała mosty, uszkodzone zostały drogi i gazociag. Na miejscu pracuje wielu strażaków z całego województwa.
