Dysydenci z całego świata, byli opozycjoniści z Europy Środkowo-Wschodniej oraz historycy przyjadą pod koniec sierpnia do Gdańska. Będą uczestniczyć w obchodach 25-lecia Solidarności.
Organizatorzy uroczystości zaplanowali dwie duże konferencje naukowe. W spotkaniu "Solidarność 25 lat później" wezmą udział dysydenci z Rosji, Kuby, Afganistanu, Iranu i Korei Północnej a także przywódcy białoruskiej opozycji. Będzie można zobaczyć satelitarne zdjęcia z obozów koncentracyjnych w Korei Północnej.
Organizator konferencji Radek Sikorski wyjaśnia, że spotkanie ma pomóc dysydentom i dodać im sił. "Chcemy dać im wiarę, że oni też mogą odnieść sukces. Tak jak Lech Wałęsa - najpierw przywódca strajku, a potem prezydent" - tłumaczy Sikorski.
Z kolei podczas konferencji "Solidarność dla przyszłości" o przemianach sprzed 25 lat rozmawiać będą historycy z kilku krajów oraz ci, którzy obalali system komunistyczny w Europie na czele z Lechem Wałęsą. Spotkanie ma uświadomić znaczenie Solidarności w Europie. Konferencja będzie otwarta, bo jak mówi Janusz Marszalec z gdańskiego IPN, bardzo ważny będzie udział młodzieży. "Wszystko zostało pomyślane tak, aby nie zanudzić i nie przytłoczyć mądrością wykładu akademickiego" - zapewnia Marszalec.
Dotychczas udział w sierpniowych obchodach w Gdańsku potwierdziły delegacje 25 państw.