Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jan Winiecki
|

Winiecki: Państwo opiekuńcze to drzewo porośnięte jemiołą

0
Podziel się:

Członek RPP ostro o modelu socjalnego państwa.

Winiecki: Państwo opiekuńcze to drzewo porośnięte jemiołą
(kprm.gov.pl)

Namnożyło nam się w świecie zachodnim socjaldemokratycznych płaczków pogrzebowych. W niektórych religiach stanowią oni obowiązkowy element takich obrzędów, a ponieważ socjalizm jest świecką religią, więc i tego elementu żałobnej obrzędowości nie mogło zabraknąć. Żałobnej, bowiem socjalizm cienko przędzie już od paru dziesięcioleci.

Dołączył, po raz kolejny, do tego łańcuszka red. Leszczyński z Gazety Wyborczej, wspominając rozmowy dwóch profesorów dobrej woli, zmarłego niedawno prof. Judta, z którym wywiad przeprowadzał prof. Snyder. Obaj także żałobnicy. Basowali oni w wydanej niedawno książce _ przyzwoitemu społeczeństwu _, przez które rozumieli, rzecz oczywista, socjaldemokratyczne państwo opiekuńcze.

Z biadań red. Leszczyńskiego widać wyraźnie, że żaden z trzech żałobników niewiele zrozumiał z tego, co po II wojnie światowej działo się w zachodniej gospodarce. A jeszcze mnie z konsekwencji _ życia z ręką w kieszeni sąsiada _, jak państwo opiekuńcze nazwał ojciec niemieckiego cudu gospodarczego, Ludwig Erhard. Relacja między państwem dobrobytu, czyli kapitalistyczną gospodarką rynkową, a państwem opiekuńczym jest taka, jak między zdrowym drzewem, a drzewem porośniętym jemiołą. Jeśli jemioły, która przecież jest pasożytem, rośnie niewiele, to nawet dodaje ona kolorytu. W miarę, jak owego pasożyta przybywa (czytaj: rośnie redystrybucja), drzewo zaczyna marnieć (czytaj: gospodarka rośnie coraz wolniej).

Otóż _ przyzwoite społeczeństwo _, proszę żałobników, odchodzi w przeszłość, bo skala pasożytnictwa dawno przekroczyła granice wytrzymałości drzewa. I jeśli nie ma ono zmarnieć całkowicie – a to właśnie jest dziś głównym problemem Zachodu – to trzeba przykroić jemiołę do dających się utrzymać rozmiarów.

Ale nie na tym koniec problemów z socjaldemokratycznym państwem opiekuńczym. Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/195/m83651.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/chavez;bardziej;refleksyjny;otwiera;sie;na;sektor;prywatny,237,0,883693.html) *Mniej socjalistyczny dyktator. To rewolucja? * W wystąpieniu w państwowej telewizji, południowoamerykański przywódca zapowiedział zmiany. Okazało się bowiem, że zerwanie związku między wysiłkiem a efektem prowadzi do poważnych deformacji psychologicznych. Jedna z deformacji, wyuczona bezradność, prowadzi do pasywności, niezdolności uczenia się i zaburzeń psychicznych (przejawiających się m.in. w agresji i destrukcji). Takich zachowań beneficjentów państwa opiekuńczego, nie rozumiejących dlaczego darmowa manna zaczęła spadać z nieba w mniejszych ilościach niż poprzednio, mamy coraz więcej. _ Oburzeni _, nie widząc związku między otrzymywanym _
socjalem _ a własnym wkładem w tworzenie bogactwa, wykazują się agresją i destrukcją.

Ale dla żałobników po socjaldemokracji _ przyzwoite społeczeństwo _, to nie tylko prawo do cudzego dochodu, jak redystrybucję określił jeden z polskich filozofów. To także mnóstwo _ praw _, a właściwie niedookreślonych przywilejów, oraz publicznej tolerancji dla aspołecznych, destrukcyjnych zachowań. Także przez wymiar sprawiedliwości. Dla przykładu, we Francji średni wyrok za rozbój z bronią w ręku wynosi ... 18 miesięcy.

Bardziej ogólnie, liczba przestępstw przeciwko życiu, zdrowiu i mieniu w latach 1950-2000 wzrosła w krajach europejskich od kilku do kilkunastu razy. Na czele jest Holandia z trzynastokrotnym wzrostem przestępczości. Warto, by żałobnicy zadali sobie pytanie, czy przypadkiem obecna niechęć większości Holendrów do podtrzymywania _ postępowych _ eksperymentów _ przyzwoitego społeczeństwa _ nie ma przypadkiem związku z tymi statystykami?

W końcu swego żałobnego peanu red. Leszczyński pisze o zanikającym _ społeczeństwie dzielonej odpowiedzialności _. Niestety, dzielono (a raczej zabierano) tylko pieniądze; odpowiedzialność za tworzenie bogactwa pozostawała w rekach coraz mniejszej części społeczeństwa. A to, że ci, którzy mają pieniądze, jak pisze żałobnik, starają się zamknąć w strzeżonych osiedlach, bierze się z degradacji wymiaru sprawiedliwości, który ma swój spory udział we wzmiankowanym zwielokrotnieniu przestępczości. Niestety, nie wystarczy marzyć o tym, co żałobnicy nazywają _ przyzwoitym społeczeństwem _; trzeba jeszcze rozumieć do czego ono prowadzi...

Czytaj więcej o podatkach w Polsce w Money.pl
Tusk poważnie wkurzył rektorów. Zabiera ulgę Rektorzy i twórcy są oburzeni propozycją Ministerstwa Finansów, która ma ograniczyć możliwość odliczenia 50-proc. kosztów uzyskania przychodu.
Ulgi podatkowe dla przedsiębiorcy. Zobacz, z których skorzystasz Roczne rozliczenie podatku dochodowego to czas na skorzystanie z przewidzianych w ustawach ulg, odliczeń i preferencji.
Będzie rekord. Polacy są coraz bliżej Ministerstwo Finansów jest przekonane, że w tym roku padnie kolejny rekord.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)