Szef Ministerstwa Spraw Zagranicznych Niemiec odpierał zarzuty wysuwane przez niektórych polityków europejskich o zbytnią uległość Berlina wobec Moskwy na wzór polityki appeasementu prowadzonej przez Zachód wobec Hitlera.
_ - Nie chcemy nowej zimnej wojny, nie mówiąc już o gorącej wojnie, chcemy zachować pokój _ - mówił Steinmeier podczas debaty o projekcie budżetu na rok 2015. Konflikt na Ukrainie jest _ źródłem wielkiego niepokoju _ - przyznał szef niemieckiej dyplomacji. Jak podkreślił, żaden inny kraj nie krytykuje tak dobitnie niezgodnego z prawem międzynarodowym ataku Rosji na Krym i zachowania Rosji we wschodniej Ukrainie jak właśnie Niemcy. _ _
_ - Nie możemy dopuścić do tego, że 70 lat po zakończeniu II wojny światowej znów zaczynamy zmieniać granice _ - powiedział Steinmeier. Jak zaznaczył, Niemcy nie mogą też pozwolić na to, by 25 lat po zjednoczeniu Europy ponownie doszło do jej podziału.
Polityk SPD ostrzegł przed _ krótkowzrocznymi i niebezpiecznymi _ porównaniami historycznymi. _ - Tak, kryzys ukraiński to najpoważniejszy kryzys w Europie od dziesięcioleci. Tak, nic nie jest już tak jak przedtem w stosunkach Europy z Rosją. To prawda, że terytorialna integralność europejskiego kraju została naruszona _ - mówił minister, zaznaczając, że nie wolno bagatelizować tych problemów.
_ - W dyskusjach prowadzonych w minionych tygodniach nie podoba mi się, mówiąc otwarcie, samooskarżanie się przez niektórych Europejczyków o appeasement i szybkie skojarzenia z Monachium w 1938 roku (zawarty w tym roku układ upoważniał Niemcy do aneksji części Czechosłowacji) _ - powiedział Steinmeier. _ Niezależnie od tego, że uważam te dwie historyczne sytuacje za całkowicie nieporównywalne, nie pojmuję, dlaczego Europejczycy tak pomniejszają swoje zasługi _ - wyraził zdziwienie niemiecki socjaldemokrata.
Zdaniem Steinmeiera Europejczycy nie powinni tego robić, gdyż _ nie dekowali się _ i nie tolerowali działań Rosji. _ - Potępienie aneksji Krymu było jednoznaczne. UE i NATO zareagowały od razu. Nikt nie sugerował, by przejść nad tym do porządku dziennego _ - podkreślił szef niemieckiego MSZ.
To właśnie Niemcy jako pierwszy kraj wysłał samoloty patrolujące przestrzeń powietrzną nad krajami bałtyckimi, a niemieccy politycy jako pierwsi pojechali na Łotwę i do Estonii, by powiedzieć władzom tych krajów_ . - Rozumiemy, że czujecie się szczególnie zagrożeni. Zapewniamy was, że solidarność NATO jest zagwarantowana _ - podkreślił Steinmeier. Zwiększyliśmy też polityczny nacisk na Rosję i nie zwlekaliśmy z presją gospodarczą - mówił zaznaczając, że to wszystko nie ma nic wspólnego z appeasementem.
Zdaniem Steinmeiera uczestnicy dyskusji o Ukrainie powinni zamiast tworzyć porównania z rokiem 1938 pomyśleć o wybuchu wojny w 1914 roku - wydarzeniu _ zawierającym nauki, o których nie wolno nam zapomnieć _. _ Wojskowe gwarancje i gospodarczy nacisk (na Rosję) były słuszne i konieczne _ - powiedział Steinmeier. Ostrzegł, że _ izolowanie, zerwanie rozmów i rezygnacja z polityki zagranicznej _ w 1914 roku przekształciły konflikt regionalny w wojnę światową. Niemiecka polityka nie może jeszcze raz popełnić takiego błędu - podkreślił Steinmeier w Bundestagu.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Rosjanie wysłali pomoc. Ukraińcy jej nie chcą Kolejne ciężarówki stoją na rosyjsko-ukraińskiej granicy. Jednak od kilku dni nie mają zgody na wjazd na Ukrainę. | |
Putin: Zachód sprowokował kryzys na Ukrainie W opinii prezydenta Rosji, ukraiński konflikt jest wykorzystywany do reanimacji NATO. | |
UE nagrodzi działaczy Euromajdanu? Ukraińcy zostali nominowani do tegorocznej Nagrody Sacharowa, przyznawanej przez Parlament Europejski. |