Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jacek Mysior
|

Wojna o droższy prąd. Podwyżek nie unikniemy

0
Podziel się:

Koncerny energetyczna chcą by prąd podrożał co najmniej o 25 procent. URE się nie zgadza.

Wojna o droższy prąd. Podwyżek nie unikniemy
(ZEFA)

Wciąż nie jest pewne o ile zdrożeje prąd od przyszłego roku. Trwają negocjacje pomiędzy *dostawcami energii a **Urzędem Regulacji Energetyki, który zatwierdza nowe cenniki. *

Sprawa budzi spore kontrowersje. Jak donosi _ Parkiet _ firmy wytwarzające prąd znalazły się na celowniku Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który nie wyklucza postępowania ws.ewentualnej zmowy cenowej.

Propozycja podwyżek zaproponowana na początku listopada przez koncerny energetyczne jest szokująca. W swoich wnioskach domagają się one nawet od 41 do 62 proc. podwyżki cen energii. A to nie wszystko dystrybutorzy prądu chcą od 9 do 25-procentowego wzrostu opłat dystrybucyjnych.

Jeżeli wnioski te byłyby zaakceptowane przez prezesa URE, rachunki za prąd po 1 stycznia byłyby wyższe o od 26 do 42 procent.

- _ Wnioski taryfowe, w których sprzedawcy i dystrybutorzy energii chcą drastycznych podwyżek cen energii, zostały obniżone o kilka procent, co nadal jest nie do zaakceptowania _ - powiedział prezes URE Mariusz Swora.

Przedstawiciele spółek energetycznych tłumaczą, że ceny energii są uzależnione od stawek hurtowych, które z kolei podyktowane są cenami paliw, obciążeniami z tytułu praw do emisji CO2 i pilną potrzebą wielkich inwestycji w nowe moce wytwórcze.

| We wrześniu zapadła decyzja, że nie dojdzie do zapowiadanego uwolnienia cen energii dla gospodarstw domowych od 1 stycznia 2009 roku. Oznacza to, że firmy energetyczne, które chcą podnieść ceny będą musiały uzyskać zgodę URE. |
| --- |

Surowiec, którego brakuje

Kopalnie już zapowiedziały wzrost cen węgla. Tymczasem w Polsce ponad 90 proc. produkowanej energii pochodzi z elektrowni węglowych. Koszt węgla stanowi 40-45 proc. kosztów wytworzenia energii elektrycznej.

Wyższe ceny węgla mają związek z rosnącym zapotrzebowaniem odbiorców i spadkiem wydobycia polskich kopalni. W ciągu 5 lat wydobycie węgla spadło aż o 15 proc. ze 100 mln. ton do 85 mln. ton rocznie.

Pomiędzy kopalniami i elektrowniami prowadzone są rozmowy w sprawie cen węgla na 2009 rok. Najpierw elektrownie zaproponowały kopalniom węgla kilkudziesięcioprocentowe podwyżki cen za prąd. Kopalnie z kolei zażądały aż 50 proc. podwyżki węgla. Taki wzrost cen surowca oznaczałby, że cena energii wzrosłaby co najmniej o 9 proc.

Niezbędne miliardy na nowe moce

Plany inwestycyjne w sektorze energetycznym są bardzo ambitne. Do 2030 r. koncerny energetyczne chcą wydać 135 mld złotych na inwestycje, poprawiające bezpieczeństwo dostaw energii elektrycznej - wynika z ankiety, którą Urząd Regulacji Energetyki przeprowadził wśród tych firm.

Wśród zapowiadanych w ankietach zebranych przez URE inwestycji nie ma elektrowni jądrowej. Przedsiębiorstwa chcą budować przede wszystkim źródła węglowe, które mają dać do 2030 r. 19 gigawatów mocy brutto. Połowa tej mocy powinna zostać oddana do użytku ok. 2015 roku.

Nowe elektrownie opalane gazem ziemnym mają dać niespełna 300 megawatów mocy, znaczne mają być też inwestycje w elektrownie wiatrowe. Budowane przez te firmy biogazownie, elektrownie wodne i źródła opalane biomasą do 2030 roku maja dać ponad 600 MW dodatkowej mocy - wynika z ankiet.

ZOBACZ TAKŻE:

energia
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)