Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wojna w Strefie Gazy. Trwają kolejne naloty

0
Podziel się:

Po raz pierwszy od początku interwencji przeciwko Hamasowi ostrzelano tak wysoki budynek. Wśród poszkodowanych jest jedenaście dzieci i pięć kobiet.

Wojna w Strefie Gazy. Trwają kolejne naloty
(EPA/MOHAMMED SABER)

Izraelski samolot ostrzelał dwoma pociskami rakietowymi 12-kondygnacyjny apartamentowiec w mieście Gaza. Budynek zawalił się, co najmniej 22 osoby odniosły obrażenia - informują świadkowie i przedstawiciele władz palestyńskich.

Aktualizacja 20:30

Podczas trwającej już prawie siedem tygodni interwencji przeciwko Hamasowi, rządzącemu w Strefie Gazy, lotnictwo izraelskie przeprowadziło ok. 5 tys. nalotów, ale do zniszczenia wielopiętrowego budynku doszło po raz pierwszy. Przedstawiciel szpitala w Gazie poinformował, że wśród poszkodowanych jest 11 dzieci i pięć kobiet.

Policja w Gazie podała, że o zmroku izraelski samolot najpierw strzelił w dach apartamentowca pociskiem o niewielkiej sile rażenia, co miało być ostrzeżeniem dla mieszkańców, a po pięciu minutach odpalił dwa pociski rakietowe z głowicami bojowymi.

Izraelskie myśliwce od rana bombardowały pozycje w Strefie Gazy, a na Izrael leciały kolejne palestyńskie rakiety. Bomby spadały głównie na północne rejony Gazy takie jak miasto Beit Hanun. _ - Siedziałem w domu z dziećmi i nagle usłyszałem bombę. Cegły spadały nam na głowy, więc zaczęliśmy uciekać. Gdy wybiegliśmy z domu, uderzyła kolejna rakieta. Teraz wszyscy jesteśmy ranni _ - opowiada jeden z Palestyńczyków z Gazy.

Od wczoraj lotnictwo zbombardowało już ponad 60 celów. Zginął w nich m.in. 10-letni chłopiec. Izraelska armia zrzuciła też w Gazie ulotki, w których zapowiedziała, że zaatakuje każdy dom z którego zostaną wystrzelone rakiety w kierunku Izraela. Ma to być odpowiedź za wczorajszy ostrzał przy granicy z Gazą, w którym zginął 4-letni żydowski chłopiec.

Hamas nie przestaje jednak strzelać rakietami. Od wtorku, gdy załamało się zawieszenie broni, islamiści odpalili ponad pół tysiąca pocisków w kierunku Izraela. Tak znaczącego zaostrzenia się konfliktu nie było od co najmniej 3 tygodni.

Na jutro zaplanowano tymczasem pogrzeb 4-letniego izraelskiego chłopca. Niewykluczone, że będzie to wielka manifestacja solidarności Izraelczyków. Według najnowszych badań, ponad 87 procent mieszkańców kraju popiera działania zbrojne w Gazie. Z kolei wśród Palestyńczyków, 87 procent chce trwałego zawieszenia broni, ale aż 93 procent sprzeciwia się rozbrojeniu Hamasu, co jest głównym żądaniem Izraela.

Według najnowszych szacunków, trwająca od 8 lipca wojna w Gazie kosztowała życie 2096 Palestyńczyków, w tym głównie cywilów. 10,5 tysiąca osób po stronie palestyńskiej zostało rannych. Po stronie izraelskiej zginęło 68 osób, w tym czwórka cywilów oraz żołnierze.

Czytaj więcej w Money.pl
Hamas zabija informatorów. To zemsta? Do egzekucji doszło dzień po zabiciu przez izraelskie wojsko trzech ważnych dowódców wojskowych radykalnego ugrupowania.
Wojna w Strefie Gazy. Premier Izraela o przyszłości konfliktu Benjamin Netanjahu (na zdjęciu) powiedział, że izraelska kampania militarna może być dłuższą operacją.
Zachód żąda szybkiego rozejmu w Strefie Gazy Szefowie dyplomacji zaznaczyli, że wszystkie strony konfliktu w Strefie Gazy powinny podjąć natychmiastowe kroki, aby odpowiedzieć na potrzeby humanitarne rejonu.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)