W regionie berlińskim, zainteresowanie wyborami osłabło i nie jest już takie jak cztery lata temu. Pierwszy radca konsulatu Antoni Nowodworski powiedział Polskiemu Radiu, że chęć głosowania zgłosiło zaledwie tysiąc dwieście osób.
Również w konsulacie w Hamburgu, który obejmuje rejon zamieszkany przez 58 tysięcy Polaków, zgłosiło się tylko 631 osób, czyli mniej więcej tyle, ile w 2001 roku.
Najwięcej Polaków chce głosować w Kolonii - tysiąc trzystu.
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.