Julia Tymoszenko przekonuje, że niedzielne wybory parlamentarne na Ukrainie to wojna z dyktaturą. Była ukraińska premier, która odsiaduje karę 7 lat więzienia, napisała list do swoich zwolenników.
List odczytała córka Julii Tymoszenko - Jewhenia. Była premier podkreśla w nim, że jeżeli zwyciężą siły lojalne wobec prezydenta, Wiktor Janukowycz będzie mógł zakończyć po wyborach tworzenie dyktatury, a władzy nie odda już nigdy w sposób pokojowy. Grozi to całkowitym pozbawieniem Ukraińców wolności, a także izolacją ich kraju na arenie międzynarodowej. Dlatego - według Julii Tymoszenko - każdy obywatel musi głosować, aby walczyć o własny los.
_ Prostym znaczkiem na karcie do głosowania możecie wbić kołek w serce oligarchii, neodyktatury, ukrainofobii. Zróbcie to, a państwa życie będzie miało wyższy sens _ - napisała była premier.
Była premier daje swoim zwolennikom pięć porad. Pierwsza z nich dotyczy tego, aby w żadnym przypadku nie głosować na rządzącą Partię Regionów. Dalej Julia Tymoszenko apeluje, aby Ukraińcy nie sprzedawali własnego głosu i nie głosowali za prezenty w postaci placu zabaw i remontu na klatce schodowej.
| Czytaj więcej w Money.pl | |
|---|---|
| Były ochroniarz prezydenta Ukrainy w areszcie Ukraińskie siły bezpieczeństwa zatrzymały majora Mykołę Melnyczenkę. To on ujawnił taśmy, które pogrążyły Leonida Kuczmę. | |
| Ostrzega przed powrotem dykatatury Jej zdaniem, wybory parlamentarne bez udziału jej matki w najbliższą niedzielę mogą doprowadzić do restauracji dyktatury na Ukrainie. | |
| Gwiazda boksu zamierza pokonać prezydenta Gwiazda boksu uważa, że wybory parlamentarne będą faktycznym referendum w sprawie prezydentury Wiktora Janukowycza. |