W Birmie zakończyły się historyczne wybory uzupełniające do parlamentu. Po raz pierwszy od ponad 20 lat do startu została dopuszczona opozycja. Laureatka Pokojowego Nobla i przywódczyni birmańskiej opozycji Aung San Suu Kyi będzie posłanką w miejscowym parlamencie.
Hillary Clinton powiedziała na spotkaniu Grupy Przyjaciół Syrii w Stambule, że jest to dobry początek dla demokratycznych przemian w Birmie:
_ - Stany Zjednoczone gratulują mieszkańcom Birmy, którzy wzięli udział, wielu z nich po raz pierwszy, w procesie wyborczym. Wspieramy wysiłki na rzecz reform. W przyszłości będą miały decydujące znaczenie dla władz, chcących kontynuować prace w kierunku budowy systemu wyborczego spełniającego międzynardowe standardy, przejrzystego i szybko reagującego na nieprawidłowości - _ powiedziała Clinton.
POSŁUCHAJ HILARY CLINTON W ORYGINALE:
(źródło: IAR)
Unia Europejska obiecała, że zawiesi sankcje na Birmę, jeśli dzisiejsze wybory okażą się wolne i demokratyczne. W ubiegłym roku Birmę odwiedził ówczesny polski wiceminister spraw zagranicznych Krzysztof Stanowski. W maju wizytę w Birmie ma złożyć szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski.
Czytaj więcej o wyborach w Birmie w Money.pl | |
---|---|
Sukces laureatki Nobla. Będzie posłanką Laureatka Pokojowego Nobla i przywódczyni birmańskiej opozycji Aung San Suu Kyi będzie posłanką w miejscowym parlamencie. | |
Noblistka jest bardzo chora. Co z wyborami? Aund San Suu Kyi po raz pierwszy osobiście ubiega się o jedno z 48 miejsc w parlamencie, które pozostają do obsadzenia. | |
Uwolnią więźniów politycznych. To przełom? Z więzień wyjdzie 591 osób - wszyscy z listy sporządzonej przez przywódczynię opozycji i laureatkę Nobla - Aung San Suu Kyi. |