Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wybory w Syrii. Opozycja nie uznaje wyników

0
Podziel się:

Główna koalicja opozycji syryjskiej skrytykowała w czwartek jako
"nieprawomocną" reelekcję prezydenta Baszara el-Asada, zapowiadając kontynuację powszechnej rewolty
przeciw jego reżimowi. Asad zwyciężył w wyborach na terenach, które ma pod kontrolą.

Wybory w Syrii. Opozycja nie uznaje wyników
(AP/Fotolink/East News)

Główna koalicja opozycji syryjskiej skrytykowała dziś rano jako nieprawomocną reelekcję prezydenta Baszara el-Asada, zapowiadając kontynuację powszechnej rewolty przeciw jego reżimowi. Asad zwyciężył w wyborach na terenach, które ma pod kontrolą.

W wyborach prezydenckich, które odbyły się we wtorek, Baszar el-Asad uzyskał 88,7 proc. głosów.

_ Syryjska Koalicja Narodowa oznajmia, że wybory są nieprawomocne i nie odzwierciedlają woli narodu syryjskiego. Naród będzie kontynuował rewolucję do czasu osiągnięcia swych celów dla wolności, sprawiedliwości i demokracji _ - głosi oświadczenie Koalicji.

Zaapelowano też do społeczności międzynarodowej o _ zwiększenie pomocy dla syryjskiej opozycji, aby zrównoważyć układ sił i zmusić reżim Asada do zaakceptowania porozumień międzynarodowych, które stanowią podstawę politycznego rozwiązania w Syrii _.

_ Reżim odegrał wczoraj ostatni akt tej farsy, ogłaszając zwycięstwo przestępcy Baszara w wyborach, zbojkotowanych przez większość Syryjczyków w kraju, do udziału w których groźbami zmuszano studentów i pracowników _ - napisano.

Według Koalicji ponad 9 mln osób zmuszonych siłą do wyjścia z domu i tak nie głosowało. Władze syryjskie twierdzą, że z 15,8 mln osób nawoływanych do głosowania 11,6 mln wzięło udział w wyborach.

Wybory zorganizowane w kraju, gdzie trwa wojna, w której życie straciło ponad 160 tysięcy ludzi, zostały nazwane przez Zachód tragifarsą. Za sprawiedliwe, wolne i przejrzyste uznała je Rosja, która pozostaje sojusznikiem władz w Damaszku.

Czytaj więcej w Money.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)