Jedną trzecią tej kwoty stanowiły wydatki na tradycyjne gwiazdkowe prezenty. Większość zakupów sfinansowaliśmy z bieżącej gotówki lub posiadanych oszczędności. Jednak około 5 procent Polaków na świąteczne zakupy postanowiła się zadłużyć.
_ - Najczęściej w tym celu wykorzystujemy karty kredytowe lub zaciągamy kredyty konsumpcyjne _ - mówi Informacyjnej Agencji Radiowej doradca finansowy Piotr Kamecki i wylicza, że osoby korzystające z kart kredytowych muszą się liczyć z oprocentowaniem rzędu 28-30 procent natomiast ci, którzy zdecydowali się na kredyty konsumpcyjne zapłacą odsetki między 20 a 24 procent.
Oznacza to, że do każdych pięciuset złotych pożyczonych na świąteczne wydatki trzeba doliczyć ponad sto złotych odsetek.
Znacznie gorzej mają osoby, które mimo wielu kampanii informacyjnych, zdecydowały się na pożyczkę w instytucjach parafinansowych. Jak zauważa Piotr Kamecki ich liczba, z uwagi na dość niski poziom wiedzy ekonomicznej Polaków, jest dosyć spora. Rozmówca IAR dodaje, że w niektórych przypadkach oprocentowanie tzw. chwilówek może sięgać nawet 2000 procent w skali roku.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Zobacz, ilu Polaków zadłuży się na święta W tym roku na Boże Narodzenie wydamy 14 i pół miliarda złotych, statystyczne gospodarstwo domowe przeznaczy na nie tysiąc złotych. | |
Polacy wydają na nie coraz więcej pieniędzy Ponadto NBP poinformował, że w pierwszym kwartale tego roku wielkość środków przekazanych przez pracujących za granicą wyniosła 928 mln euro. | |
To one kosztują nas najwięcej pieniędzy Dane zebrał i opublikował unijny urząd statystyczny Eurostat. |