Bogdan Klichuważa, że polski przemysł zbrojeniowy powinien przejść zmiany, które uchronią go przed niekorzystnymi zmianami na rynku.
We wtorek bez ustaleń zakończyły się rozmowy związkowców z firm zbrojeniowych z kierownictwem Ministerstwa Obrony Narodowej. Ich celem było znalezienie możliwości utrzymania - mimo ograniczeń budżetowych - miejsc pracy w tych zakładach.
Szef MON ocenia to spotkanie jako dobre, bo rozmawiano o tym, co można zrobić dla sektora zbrojeniowego, który jest powiązany z wojskiem.
Powiedział, że zbrojeniówka powinna wprowadzić takie zmiany, które pomogą jej nie tylko zabezpieczyć się przed zachodzącymi ekonomicznymi zmianami. Oznacza to także przekierowanie części produkcji na eksport i zmianę charakteru produkcji w kraju.
Szczygło: Trzeba opracować jak najszybciej plan kryzysowy dla zbrojeniówki
Z ministrem obrony nie zgadza się szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, który jest zaniepokojony sytuacją w sektorze zbrojeniowym.
Aleksander Szczygłorozmawiał w tej sprawie z przedstawicielami Polskiej Izby Producentów na Rzecz Obronności Kraju. _ - Rząd powinien jak najszybciej opracować plan kryzysowy dla polskiej zbrojeniówki. _
Zdaniem Aleksandra Szczygły, powinny powstać dwa plany: działania: krótkoterminowe, czyli doraźne i długoterminowe, które pozwolą uniknąć upadku przemysłu produkującego na potrzeby wojska.
Z kolei Sławomir Wojciechowski - prezes Polskiej Izby Producentów na Rzecz Obronności Kraju - podkreślił, że obecny kryzys jest największym w sektorze zbrojeniowym od kilkunastu lat.
Zdaniem Sławomira Wojciechowskiego, tylko szybkie i zdecydowane działania ministerstwa obrony pozwolą zaradzić temu zjawisku. Prezes Izby zaznaczył, że MON powinien jak najszybciej przedstawić firmom rzeczywisty budżet na zakup sprzętu, ponieważ tylko wtedy właściciele tych firm będą mogli zaplanować cały rok.
| Dwa dni temu związki zawodowe działające w sektorze zbrojeniowym dały MON ultimatum: albo do 6-go marca resort przedstawi budżet na modernizację armii po wprowadzeniu oszczędności, albo pracownicy zbrojeniówki wyjdą na ulice. MON - podobnie jak inne ministerstwa - na początku roku musiał ograniczyć wydaki w tegorocznym budżecie. Resort w sumie obciął wydatki o prawie dwa miliardy złotych. |
| --- |