Złoty rośnie w siłę. Co na tym zyskamy?

Złoty jest najmocniejszy w tym roku. Ostatnie tygodnie to czas stopniowego umocnienia naszej waluty, choć do poziomów z ubiegłorocznych wakacjiwciąż nam daleko. Za euro i franka szwajcarskiego jeszcze w połowie lutegotrzeba było zapłacić odpowiednio: 4,9 i 3,33 zł. Dziś są sporo tańsze. Euro kosztowało wczoraj 4,26 zł. A frank spadł poniżej poziomu 2,8 zł.

Dolar, za którego jeszcze w lutym trzeba było zapłacić nawet 3 złote 90 groszy, przebił psychologiczną barierę 3 zł i zdaniem analityków na dobre już zadomowi się poniżej tego poziomu. - _ Nie sądzę, by w najbliższych miesiącach zbliżył się do poziomu 2 zł za dolara. Ale na koniec roku poziom 2,8 złotego jest bardzo prawdopodobny _ - przewiduje Marcin Kiepas, analityk XTB Brokers.

[

]( http://www.money.pl/pieniadze/forex/waluty/forex,usdpln.html )Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

Kto na tym zyskuje? Polacy, którzy spłacają kredyty mieszkaniowe zaciągnięte w szwajcarskiej walucie. Nie muszą już - tak jak kilka miesięcy temu z niepokojem obserwować tabel kursowych. Dziś raty, które muszą płacić są sporo niższe niż na początku roku.

• Serwis pieniądze w Money.pl:
  • Sprawdź kursy walut w kantorach
  • Zobacz notowania na rynku Forex
  • *Sprawdź kursy walut w bankach *

Rata - zaciągniętego pod koniec marca 2007 roku - kredytu hipotecznego na 30 lat na kwotę 300 tys. zł jest dziś - za sprawą umocnienia złotego (nie uwzględniamy zmian oprocentowania) - w przypadku pożyczki we franku o 230 zł, a przy kredycie w euro o 220 zł niższa niż w połowie lutego.

• Sprawdź ofertę kredytów mieszkaniowych

Mocny złoty to także tańsze wyjazdy za granicę. Para, która w drugiej połowie września chciałaby wynająć na tydzień bungalow na luksusowym campingu w holenderskim Wassenaar musi liczyć się z wydatkiem 661 euro. To około 2815 zł. Gdyby za tą samą wycieczkę przyszło zapłacić w połowie lutego, jej koszt byłby o 423 zł wyższy.

Niższe są też koszty utrzymania w czasie pobytu za granicą. Bilety wstępu do zwiedzanych atrakcji, obiady w restauracjach i zakupy - to wszystko w przeliczeniu na złote jest sporo tańsze niż kilka miesięcy temu.

Coraz bardziej opłacalne staje się też sprowadzenie samochodu spoza Polski. Czteroletni VW Golf 1.9 TDI w Niemczech kosztuje 7850 euro. Gdy euro było rekordowo mocne auto kosztowało 38 tys. 465 zł. Dziś ten sam samochód jest o pięć tysięcy złotych tańszy.

Mocny złoty może skłaniać do poszukiwania okazji w zagranicznych sklepach internetowych i serwisach aukcyjnych.

**

Lukajani/Dreamstime.com **Sprawdź jakie podatki musisz zapłacić, gdy kupujesz na aukcjach w sieci

Rok temu głośno było o boomie na zakupy w Stanach. Polacy masowo ściągali: samochody, sprzęt elektroniczny, odzież i kosmetyki. Ale póki co nie ma raczej szans na to, że sytuacja się powtórzy. Kurs dolara nie jest na tyle korzystny, by - po doliczeniu cła i podatku VAT - sporo oszczędzać.

Cyfrowa lustrzanka Canon EOS 50D kosztuje w amerykańskim serwisie aukcyjnym ebay około 1000 dolarów. Po doliczeniu kosztów transportu - ok. 100 dolarów, cła - 4,2 proc. i podatku VAT (22 proc.) aparat kosztuje w sumie 4194 zł. W polskich sklepach internetowych można kupić go już za ok. 3800 zł.

Gdy rok temu dolar kosztował 2 zł, ten sam aparat był tańszy prawie o 1400 zł. By zakupy za Oceanem się znów opłacały, złoty musiałby zyskać jeszcze ok. 50 groszy do dolara. Przy kursie 2,5 zł za 1 USD aparat wraz z opłatami i podatkami kosztowałby ok. 3500 zł.

| DODATKOWE KOSZTY ZAKUPÓW W USA: |
| --- |
| Towar dostajemy w paczce pocztowej: * wartość do 22 euro - zwolniona z cła i podatku VAT * powyżej 22 euro: 1. służba celna ustala wartość celną towaru (koszt zakupu plus koszty transportu, ubezpieczenie, etc.) 2. od wartości celnej obliczane jest cło; stawki celne - od 0 do nawet 12 proc. - są takie same w całej UE i są ustalane dla danej kategorii produktów 3. do tej wartości doliczamy 22 proc. podatku VAT PRZYKŁAD: Kupiliśmy na aukcji internetowej w USA aparat fotograficzny za 1000 dolarów. Koszt transportu to 100 dolarów. Wartość celna aparatu to 1100 dolarów. Stawka cła to 4,2 proc. (46 dolarów). Podatek VAT od wartości celnej powiększonej o cło (1146 dolarów) to 252 dolary. Całkowity koszt zakupu aparatu to 1398 dolarów. * Sami przywozimy towar z zagranicy:* * wartość do 430 euro - zwolniony z cła i podatku VAT * powyżej 430 euro - procedura taka sama jak w przypadku paczki o wartości powyżej 22 euro źródło: informacje Izby Celnej we Wrocławiu |

Umacniający się w stosunku do dolara złoty powinien też chronić nas przed drożyzną na stacjach benzynowych. Za ropę na światowych rynkach płaci się bowiem w amerykańskiej walucie. Latem ubiegłego roku szalone wzrosty cen czarnego złota - za baryłkę płacono w pewnym momencie prawie 145 dolarów - zbiegły się w czasie ze sporym wzmocnieniem siły naszej waluty. Tylko dzięki temu nie płaciliśmy ponad 5 zł za litr benzyny.

Dziś, choć ropa jest o połowę tańsza niż przed rokiem, aż tak bardzo nie odczuwamy tego, gdy tankujemy samochód. Mniej więcej tyle samo w stosunku do dolara stracił bowiem złoty.

Mocniejszy złoty to także powód do zadowolenia dla szefa resortu finansów. Maleją bowiem: wycena polskiego długu zagranicznego - zmniejsza się prawdopodobieństwo przekroczenia progów ostrożnościowych w stosunku do Produktu Krajowego Brutto - ikoszt obsługi naszego zadłużenia. Przez co maleją wydatki budżetu państwa.

Są też i tacy, których martwi umocnienie złotego. Polak, który w Londynie zarabia tysiąc funtów w przeliczeniu na złote zarabia dziś prawie o 500 zł mniej niż w lutym.

Powodów do zadowolenia nie mają eksporterzy. Za swoje produkty dostają w przeliczeniu na złote mniej niż kilka miesięcy temu. - _ Pozytywny dla nich wpływ słabego złotego się zmniejsza. Ale mimo wszystko jesteśmy daleko od poziomu 3,2 zł za euro. Myślę, że póki euro nie spadnie poniżej 3,7 złoty będą mieli margines, żeby wciąż sprzedawać z zyskiem _ - mówi analityk XTB Brokers.

Także unijne dotacje na inwestycje po przeliczeniu na złote będą niższe. Ale z drugiej strony w przyszłym roku mocna waluta pozwoli na oszczędności przy wpłacaniu polskiej składki do unijnej kasy.