Frima Bogl&Krysl przejęła od firmy Dolnośląskie Surowce Skalne całość robót na odcinku C autostrady A2. Zapewnia, że prace mają być realizowane zgodnie z harmonogramem wyznaczonym przez GDDKiA.
Partnerzy konsorcjum podpisali aneks do umowy, na mocy którego spółka Bogl&Krysl została liderem konsorcjum, którego członkiem nadal pozostaje DSS. Prace na odcinku C autostrady A2 będą realizowane przez Bogl&Krysl zgodnie z harmonogramem wyznaczonym przez GDDKiA. Zamknięcie inwestycji przewidziane jest na 15 października 2012 r. - napisała w komunikacie firma Bogl&Krysl.
_ W ramach konsorcjum firma Bogl&Krysl odpowiedzialna jest za pełen zakres prac drogowych na odcinku C autostrady A2. Dotychczas Bogl&Krysl zrealizował - zgodnie z harmonogramem wyznaczonym przez GDDKiA - 22 obiekty mostowe na odcinku C autostrady A2 w zakresie ustrojów nośnych _ - czytamy w komunikacie.
Strony porozumiały się we wszystkich kwestiach dotyczących organizacji budowy, rozdziału robót i finansowania projektu.
Spółka Bogl&Krysl została umocowana do reprezentowania konsorcjum przed GDDKiA, do podpisywania w imieniu konsorcjum umów z podwykonawcami i dostawcami oraz przyjmowania płatności.
_ Przejęcie całości robót na odcinku C autostrady A2 z pewnością jest dużym przedsięwzięciem. Zależy nam na wywiązaniu się z powziętych zobowiązań oraz zapewnieniu przejezdności autostrady na Euro 2012. Złożyliśmy już do GDDKiA program naprawczy dla realizacji odcinka C. Zamierzamy zintensyfikować prace tak, by powzięte przez nas zobowiązania zostały zrealizowane zgodnie z harmonogramem wyznaczonym przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad _ - stwierdził cytowany w komunikacie członek zarządu Bogl&Krysl Ivo Sochorek.
Grupa Bogl&Krysl działa od 1993 r., a w 1995 połączyła się z niemiecką firmą Max Bogl. W Polsce jest obecna od 2004 r. i realizuje budowy dróg i obiektów mostowych. Bogl&Krysl w Czechach oraz na Słowacji znajduje się w pierwszej dziesiątce firm budowlanych, a na rynku niemieckim plasuje się na 3. pozycji.
W połowie stycznia br. na spotkaniu przedstawicieli GDDKiA z przedstawicielami konsorcjum DSS i Boegl&Krysl oraz banków finansujących budowę odcinka C autostrady A2 ustalono, że prace zostaną przeorganizowane - czyli Boegl&Krysl przejmie część zadań, które miały być wykonywane przez DSS. Wynikało to z obaw o terminowe zrealizowanie inwestycji. Chodziło m.in. o dostawę oraz montaż barier energochłonnych i ekranów akustycznych, montaż ogrodzenia, wykonanie odwodnienia, dostawę i montaż oznakowania.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad podpisała z konsorcjum firm Boegl&Krysl i DSS umowę na dokończenie odcinka C autostrady A2 Stryków-Konotopa, po chińskim konsorcjum Covec, z którym drogowcy rozwiązali umowę, gdyż Chińczycy nie płacili podwykonawcom.
O budowie autostrad czytaj w Money.pl | |
---|---|
Nie tylko Narodowy i A2. Oto największe buble ostatnich lat Wartość kontraktów realizowanych za publiczne pieniądze to 161 mld zł. Dlaczego część z tych pieniędzy jest marnowana. | |
Klątwa nad A2: Są winni miliony. Bankructwo? Z budową nie poradził sobie chiński Covec. Wygląda na to, że polski wykonawca też ma poważny kłopot. |