Największe związki zawodowe razem przeciw rządowi. W Gdańsku trwa właśnie spotykanie szefów NSZZ Solidarności, OPZZ i Forum ZZ. Chcą oni ustalić działania przeciw planowanym zmianom w prawie pracy.
Piotr Duda, Jan Guz i Tadeusz Chwałka rozmawiają między innymi o zorganizowaniu wspólnej manifestacji we wrześniu w Warszawie.
- _ Prawdopodobne jest to, że koledzy z innych związków przyłączą się do tych działań, które zaczęła już Solidarność i będziemy robili je wspólnie. Nie wyobrażam sobie sytuacji, żebyśmy w Warszawie pojawili się sami. Będziemy też przekonywać kolegów z innych centrali, żeby pośród swoich członków przeprowadzali takie referenda jak nasze _ - mówi Marek Lewandowski z Solidarności.
Związkowcy sprzeciwiają się zmianom w prawie pracy dotyczącym między innymi uelastycznienia czasu pracy. Według nich pozwolenie pracodawcom na rozliczanie czasu pracy w rocznym okresie doprowadzi do nadużyć i zmuszania pracowników do pracy po kilkanaście godzin dziennie. Dodatkowo, według związkowców zmiany dotyczące wynagradzania za nadgodziny spowodują faktyczną obniżkę pensji.
O szczegółach i wnioskach ze spotkania szefowie central poinformują podczas konferencji prasowej o godzinie 12.30.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Dopłaty do wynagrodzeń uratują rynek pracy? Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami przedstawicieli rządu, Rada Ministrów miała się zająć projektem już w tym tygodniu, na wtorkowym posiedzeniu. Tak się jednak nie stało. | |
Rząd obniży nasze pensje? To możliwe Poseł PiS mówił w radiowej Jedynce, że do tego doprowadzi zapowiadane uelastycznienie czasu pracy. | |
Związki zawodowe niedługo mogą zniknąć Pogarszająca się sytuacja gospodarcza powoduje, że pracownicy nie garną się do nich i nie liczą, że w ten sposób chronione będą ich etaty. |