Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zmiany w OFE. Jutro Sejm rozpocznie obrady nad projektem ustawy

0
Podziel się:

W nowym projekcie przewidziano m.in. wprowadzenie zachęt do oszczędzania na dodatkową emeryturę w tzw. trzecim filarze.

Zmiany w OFE. Jutro Sejm rozpocznie obrady nad projektem ustawy
(Witold Rozbicki/REPORTER)

Na rozpoczynającym się we wtorek posiedzeniu Sejm zajmie się m.in. rządowym projektem zmian w systemie emerytalnym, który pozwala przyszłym emerytom wybrać, czy chcą przekazywać część składki do OFE, czy całość do ZUS - przewiduje porządek obrad Sejmu.

Porządek obrad Sejmu, które potrwają od wtorku do piątku, przewiduje pierwsze czytanie projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku z określeniem zasad wypłaty emerytur ze środków zgromadzonych w otwartych funduszach emerytalnych. Projekt przedstawi posłom szef resortu pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz.

Rząd zaproponował w dokumencie, by obligacje Skarbu Państwa posiadane przez Otwarte Fundusze Emerytalne przenieść do ZUS. W związku z tym 3 lutego 2014 r. OFE przekażą do ZUS 51,5 procent wartości aktywów netto każdego funduszu. W pierwszej kolejności do ZUS trafią obligacje i bony skarbowe. Według rządu zmiana ma obniżyć poziom długu publicznego w relacji do PKB oraz podnieść wiarygodność Polski na rynkach finansowych.

Zgodnie z projektem OFE nie będą mogły inwestować w obligacje skarbowe oraz w instrumenty dłużne gwarantowane przez Skarb Państwa. Wprowadzony zostanie minimalny poziom inwestycji OFE w akcje. Będzie on wynosił 75 procent do końca 2014 r., 55 procent do końca 2015 r., 35 procent do końca 2016 r. i 15 procent do końca 2017 r.

Przez 10 lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego środki z OFE będą stopniowo przenoszone na fundusz emerytalny FUS i ewidencjonowane na prowadzonym przez ZUS subkoncie (tzw. suwak bezpieczeństwa). Wypłatą emerytur będzie zajmował się ZUS. Po osiągnięciu wieku emerytalnego środki stanowiące podstawę wyliczenia emerytury będą przez trzy lata podlegać dziedziczeniu.

Ubezpieczeni będący członkiem OFE będą decydować, czy chcą, aby ich składki były odprowadzane do OFE, czy na subkonto w ZUS. Od 1 kwietnia do 31 lipca 2014 r. każdy członek OFE będzie mógł złożyć w ZUS oświadczenie o dalszym przekazywaniu składki do OFE. W przypadku pozostałych osób składka będzie ewidencjonowana wyłącznie na subkoncie w ZUS.

Pobierana przez fundusze maksymalna opłata od składki spadnie z 3,5 do 1,75 procent Obniżona będzie również opłata pobierana przez ZUS za przekazywanie składek do OFE - z 0,8 do 0,4 procent. Do 31 lipca 2014 r. zakazane będą reklamy zawierające informacje o OFE. Zakaz będzie też obowiązywał na trzy miesiące przed kolejnymi tzw. okienkami transferowymi oraz w trakcie okienek transferowych. Za złamanie zakazu będzie grozić kara w wysokości do 3 mln zł.

Zdecydowano, że reklama powinna obiektywnie przedstawiać sytuację finansową funduszu oraz ryzyko związane z przystąpieniem do niego. Zakazana będzie reklama funduszy niespełniająca tych warunków oraz reklama wprowadzająca w błąd.

Przewidziano także wprowadzenie zachęt do oszczędzania na dodatkową emeryturę w tzw. trzecim filarze. Wprowadzona zostanie zryczałtowana stawka dla wypłat z Indywidualnych Kont Zabezpieczenia Emerytalnego (IKZE), która wyniesie 10 proc. Dochód, który jest przekazywany na IKZE, pozostanie zwolniony z podatku, jak to jest obecnie.

Według rządu zmiany w systemie emerytalnym zapewnią bezpieczeństwo nie tylko obecnym i przyszłym emerytom, ale również finansom publicznym i rynkom kapitałowym. Dzięki nim zmniejszyć się mają ponoszone przez budżet państwa koszty systemu emerytalnego oraz zmniejszy się dług publiczny.

Projekt wywołał krytykę części ekonomistów oraz niektórych prawników, którzy zarzucili mu, że jest niezgodny z Konstytucją. Rząd tłumaczył, że obecny system emerytalny kreuje zbyt wysokie koszty dla finansów publicznych, a resort finansów przedstawił opinie prawne, z których wynika, że zmiany nie naruszą Konstytucji.

Czytaj więcej w Money.pl

wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)