To w gruncie rzeczy ten sam gabinet, uzupełniony o kilka osób na poziomie ministrów i o kilkadziesiąt osób na niższym poziomie - twierdzi Kazimierz Marcinkiewicz. Program rządu też nie został znacząco zmodyfikowany- podkreślił premier.
"Dziennik" publikuje obszerny wywiad z Kazimierzem Marcinkiewiczem. Premier podkreślił, że uczestnictwo w jego gabinecie daje gwarancję udziału w politycznym sukcesie. *Kazimierz Marcinkiewicz: *Już w tym roku będziemy mieli spadek bezrobocia do poziomu 16,5 procent, a tempo wzrostu gospodarczego osiągnie 5 procent, co przełoży się tylko w tym roku na 200 tysięcy nowych miejsc pracy. Premier podkreślił, że obecny wzrost gospodarczy jest zasługą jego rządu, a nie poprzedniego gabinetu. Wskazał, że to działania podjęte przez jego rząd pół roku temu spowodowały przyspieszenie gospodarki, i wymienił tu zwiększenie wynagrodzeń, przez co nastąpiło zwiększenie konsumpcji, oraz utrzymanie złotówki na odpowiednim poziomie. Premier przyznał, że kiedy PiS podjęło decyzję o utworzeniu koalicji, oddał się do dyspozycji prezesa partii. Dodał, że po tygodniu Jarosław Kaczyński w obecności prezydenta ponownie zaproponował mu tę funkcję.
