Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Związki z Opla proszą rząd o interwencję

0
Podziel się:

Związkowcy z Solidarności w gliwickiej fabryce Opla obawiają się jego likwidacji.

Związki z Opla proszą rząd o interwencję
(GM Corp/CC)


Związkowcy z Solidarności w gliwickiej fabryce Opla obawiają się jego likwidacji.

Wiceszef zakładowej Solidarności w gliwickim Oplu Mirosław Rzeźniczek ocenił m.in., że negocjacje związkowców z firmą Magna International Inc., która wraz z rosyjskim Sbierbankiem ma przejąć kontrolę nad Oplem, nie zmierzają do porozumienia.

_ - Magna nie chce zgodzić się na zagwarantowanie dla zakładu minimalnych warunków niezbędnych do funkcjonowania w latach 2010-2014. Solidarność domaga się od Magny włączenia do porozumienia jedynie tych zapisów, które Magna zawarła w biznesplanie; nie stawia dodatkowych żądań, tak jak to ma miejsce w innych lokalizacjach Opla w Europie _ - wyjaśnił Rzeźniczek.

Związkowcom chodzi przede wszystkim o ujęcie w porozumieniu danych o modelach przeznaczonych do produkcji oraz jej wielkości. Brak gotowości Magny na takie zapisy traktują jako _ brak rzeczywistej woli do podjęcia jakichkolwiek zobowiązań prowadzących do utrzymania miejsc pracy w Gliwicach i do rozwoju tego zakładu w latach następnych _.

Na tej podstawie, związkowcy wywnioskowali, że nowy właściciel traktuje ich zakład jako przewidziany w perspektywie kilku następnych lat do likwidacji - mimo gwarancji deklarowanych przez rząd RP. Solidarność przypomina, że w ostatnich miesiącach w gliwickim Oplu i firmach kooperujących pracę straciło już ok. tysiąca osób.

_ - Nie do przyjęcia jest dla nas fakt, że w niektórych lokalizacjach zachodnioeuropejskich Magna jest w stanie zobowiązać się do zachowania limitu produkcji, ograniczenia redukcji zatrudnienia i niezamykania zakładów, przy jednoczesnym braku takich gwarancji dla zakładu gliwickiego _ - wskazał Rzeźniczek.

_ - Jesteśmy pewni, że brak porozumienia w Gliwicach i jednocześnie zawarcie stosownych porozumień w innych zakładach, świadczy o nierównych warunkach restrukturyzacji Opla. Restrukturyzacja ta odbywa się kosztem zakładu najefektywniejszego (najniższy koszt na samochód), który dał z siebie już tak wiele w ostatnim czasie (redukcja jednej zmiany, tysiąc osób zwolnionych z terenu zakładu) by ratować firmę Opel _ - dodał związkowiec.

W tej sytuacji zakładowa Solidarność oczekuje, by przedstawiciele polskiego rządu skierowali do Komisji Europejskiej i rządu Niemiec stanowisko dotyczące sytuacji w gliwickim Oplu.

Związkowcy apelują też, by w tej sytuacji rząd włączył się w ich negocjacje z Magną, przyjmując - tak jak w innych krajach, gdzie Opel ma swoje zakłady - rolę mediatora. Sugerują, by oferta rządowych gwarancji została uzależniona od uzyskania od Magny potwierdzenia utrzymania w Gliwicach wielkości produkcji i zatrudnienia, jak w Hiszpanii i Wielkiej Brytanii.

| PROBLEMY OPLA |
| --- |
| Austriacko-kanadyjska Magna i rosyjski Sbierbank zamierzają przejąć 55 proc. udziałów w Oplu. 35 proc. ma zachować GM, a 10 proc. trafić do załogi. Plany restrukturyzacyjne inwestorów zakładają likwidację 10,5 tys. z ogólnej liczby 55 tys. miejsc pracy w zakładach Opla w krajach europejskich, w tym w Polsce. Na razie, według przedstawicieli General Motors Poland, w drugiej połowie listopada w gliwickiej fabryce Opla ruszy seryjna produkcja nowego modelu tej marki - astry czwartej generacji. Gliwicki zakład byłby drugim, gdzie ruszy seryjna produkcja tego modelu. Na polskim rynku samochód dostępny ma być w styczniu. Przedstawiciele GM Poland nie komentowali w ostatnich tygodniach toczących się negocjacji dotyczących sprzedaży Opla konsorcjum spółki Magna i rosyjskiego Sbierbanku, tłumacząc, że polskie struktury GM nie uczestniczą w tych rozmowach i nie mają bieżących informacji o ich przebiegu. Priorytetem ostatnich miesięcy dla GM w Polsce było przygotowanie i wdrożenie produkcji nowej astry. |

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)