Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Związkowcy szykują się do przemarszu przez stolicę

0
Podziel się:

Tusk o cudach tylko gada, a rolnictwo podupada czy rolnik sieje, orze i wyżyć z tego nie może - takie hasła mają wypisane na transparentach.

Związkowcy szykują się do przemarszu przez stolicę
(PAP/Grzegorz Jakubowski)

1/8

fot: PAP/Leszek Szymański
Związkowcy szykują się do wyjścia pod Pałac Prezydencki. Dzisiejszy marsz to kulminacyjny punkt czterodniowego protestu w Warszawie.

Od wczesnych godzin porannych protestujący związkowcy przygotowywali się do wymarszu na Rondo im. Charlesa de Gaulle'a, gdzie mieli dołączyć do pozostałych demonstracji i przejść Traktem Królewskim na Plac Zamkowy, zatrzymując się przed Pałacem Prezydenckim.

_ - Mimo deszczu i niesprzyjającej pogody czujemy się dobrze i jesteśmy gotowi do marszu. Czekamy jeszcze na dojeżdżających i ruszamy _ - mówili rano związkowcy.

W miasteczku namiotowym przebywa od środy 500 osób. Przed Sejmem, od strony ulicy Pięknej, ustawiono kilkanaście namiotów, w których protestujący spali, a także namioty służące za kuchnię. Cały teren miasteczka otoczono taśmą, udekorowano transparentami oraz flagami _ Solidarności _.

Przed urządzoną przed Sejmem sceną związkowcy ustawili drewnianą trumnę z napisem _ Rolnictwo _. Obok stanął pozłacany pomnik premiera Donalda Tuska z peruwiańską czapką na głowie i piłką pod pachą. Na cokole napisano: _ Premierowi - Naród _. Związkowcy zapowiedzieli, że będą nieśli tę figurę podczas manifestacji, potem ma być wożona po kraju.

Przy miasteczku zaparkował samochód, obwieszony transparentami: _ Tusk o cudach tylko gada, a rolnictwo podupada. Rolnik sieje, orze i wyżyć z tego nie może _ oraz _ Precz z liberałami, pogonić ich pałami _. Na przygotowanych transparentach znajdują się takie hasła jak m.in. _ Obudź się Polsko _, _ Chcemy być pracownikami, a nie niewolnikami w bankach _ i _ Dość lekceważenia społeczeństwa _.

- _ Związkowcy protestują, bo takie jest zadanie związków _- stwierdził premier Donald Tusk. - _ Nie zgadzam się z nimi, ale nie narzekam na fakt, że od czasu do czasu na ulicach pojawiają się demonstrujący, tym bardziej, że wiele ich uwag ma społeczny sens i pokazuje wiele spraw, które bolą ludzi _ - zaznaczył.

Będą utrudnienia w ruchu

Pierwsze autokary z uczestnikami demonstracji już przyjechały do Warszawy. - _ Są już na wyznaczonych parkingach na ul. Gagarina, w okolicy Pałacu Kultury i Nauki oraz Stadionu Narodowego. Jest spokojnie _ - mówi rzecznik komendanta stołecznego policji st. asp. Mariusz Mrozek.

- _ Nie kontrolujemy autokarów. Dla nas jest istotne to, że organizator przekazuje nam liczbę autokarów, jaka będzie w Warszawie, aby móc zawczasu przewidzieć parkingi, ewentualnie przewidzieć dodatkowe miejsca, gdyby taka potrzeba wystąpiła _ - podkreślił rzecznik policji.

W stołecznym ratuszu na dziś zgłoszono osiem zgromadzeń publicznych. Ich organizatorzy przewidują, że w demonstracjach weźmie udział łącznie do 100 tys. osób. Demonstracja NSZZ Solidarność wyruszy z miasteczka namiotowego przed Sejmem, Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych - sprzed Pałacu Kultury, a Forum Związków Zawodowych - sprzed Stadionu Narodowego.

Do manifestacji organizatorzy zaprosili wszystkich, którzy czują się lekceważeni przez rząd. Z Ronda Dmowskiego pójdą wspierające protest Kluby Gazety Polskiej. Po dojściu do ronda de Gaulle'a o godz. 13 wyjdzie wspólna manifestacja - przez Nowy Świat i Krakowskie Przedmieście pod Pałac Prezydencki. Związkowcy chcą przekazać prezydentowi petycje. Manifestacja zakończy się na Placu Zamkowym.

Utrudnień w ruchu mogą się spodziewać kierowcy. W związku z manifestacjami z ruchu zapewne zostaną wyłączone Al. Jerozolimskie i most Poniatowskiego od ul. Emilii Plater po rondo Waszyngtona. Nieprzejezdne będą też ulice Al. Ujazdowskie, Nowy Świat i Karkowskie Przedmieście od ul. Pięknej do pl. Zamkowego. Autobusy komunikacji miejskiej i tramwaje będą kierowane na objazdy.

Podobnie jak w poprzednie dni przed budynkami publicznymi ma nie być barierek. Bezpieczeństwa w stolicy strzegą zarówno miejscowi policjanci, jak i ściągnięci z województw małopolskiego, pomorskiego i warmińsko-mazurskiego. W zabezpieczaniu demonstracji wezmą udział także policjanci z zespołu antykonfliktowego.

Pod numerem telefonu 22 6-038-038 policjanci z komendy stołecznej udzielają aktualnych informacji o utrudnieniach w ruchu związanych z odbywającymi się manifestacjami. Bieżące informacje o utrudnieniach i zalecanych objazdach będą dostępne też na stronie www.policja.waw.pl. Informacje będą aktualizowane nawet co kilka minut.

Policja przygotowała parkingi dla autokarów, którymi przyjadą do Warszawy demonstranci. Apeluje też do manifestantów, by mieli ze sobą numer telefonu do kierowcy autokaru, którym przyjechali; po zakończeniu protestu ułatwi to odnalezienie pojazdu.

Autobusy z działaczami NSZZ Solidarność mają podjeżdżać w rejon Torwaru, ul. Gagarina, Czerniakowskiej i Sobieskiego; z działaczami OPZZ - ul. Emilii Plater; a FZZ - w rejon Stadionu Narodowego. W tych miejscach pojazdy będą oczekiwały na zakończenie demonstracji, wyjątkiem będą autokary dla związkowców z OPZZ, które będą czekały w rejonie Al. Jana Pawła II (od Al. Solidarności do ul. Dzikiej) oraz ul. Okopowej (od ul. Anielewicza do ul. Dzikiej).

Po co maszerują?

Związki domagają się rzeczywistego, a nie pozorowanego dialogu społecznego w ramach Komisji Trójstronnej oraz odwołania ministra pracy i przewodniczącego komisji Władysława Kosiniaka-Kamysza. Chcą wycofania zmian w kodeksie pracy pozwalających na wydłużenie z obecnych maksymalnie czterech miesięcy do 12 okresu rozliczeniowego czasu pracy, przyjęcia ustawy wymuszającej szybszy wzrost płacy minimalnej i podniesienia progów dochodowych upoważniających najuboższych do świadczeń rodzinnych i socjalnych.

Innym postulatem jest wycofanie się z obowiązującej już zmiany wieku emerytalnego, który został podwyższony do 67 lat dla wszystkich pracowników. Trzy centrale chcą też większych wydatków na pomoc bezrobotnym, ograniczenia stosowania śmieciowych umów o pracę oraz dostępu do bezpłatnej edukacji i pakietu zmian poprawiających funkcjonowanie ochrony zdrowia.

Czytaj więcej w Money.pl
Protesty związkowców sparaliżują stolicę? Związkowcy grożą: Donald Tusk zapamięta ten dzień. Na ulicę może dziś wyjść nawet 100 tysięcy osób.
Protestujący pod Sejmem: noc była spokojna - _ Noc minęła deszczowo; wilgotna aura nie sprzyja, ale protestujący czują się świetnie i mówią, że będą tu trwać _ - powiedział dziś rano rzecznik prasowy NSZZ Solidarność
Strajk generalny związkowców. Kiedy? Jeżeli protest nie wpłynie na politykę rządu, planowane są dalsze protesty.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)