Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zwolnienia grupowe na Śląsku. Firmy chcą wyrzucić 2 tys. ludzi

0
Podziel się:

W lipcu zwolnienia grupowe przeprowadziło 25 zakładów, a 16 zapowiedziało takie działania. Największą grupę zwalnia Huta Częstochowa, która redukuje zatrudnienie o około 1,5 tys. osób.

Zwolnienia grupowe na Śląsku. Firmy chcą wyrzucić 2 tys. ludzi
(Andrzej Stawinski/REPORTER)

W lipcu w województwie śląskim prawie 1750 osób straciło pracę w wyniku zwolnień grupowych. Pracodawcy zapowiedzieli też zwolnienie w tej formie kolejnych ponad 2 tys. osób. To największe zwolnienia od stycznia tego roku, kiedy pracę straciło ponad 3,8 tys. osób.

Najnowsze dane dotyczące wielkości dokonanych i zapowiadanych zwolnień grupowych, a także sytuacji na regionalnym rynku pracy, podał Wojewódzki Urząd Pracy w Katowicach. Wynika z nich, że lipiec był kolejnym miesiącem spadku bezrobocia w regionie.

W lipcu tego roku zwolnienia grupowe przeprowadziło 25 zakładów, a 16 zapowiedziało takie działania. Największą grupę zwalnianych stanowią pracownicy ISD Huty Częstochowa, która w sumie redukuje zatrudnienie o około 1,5 tys. osób. Oprócz Częstochowy w lipcu zwolnienia grupowe zgłosiły też firmy z Katowic, Mysłowic, Sosnowca oraz powiatów bielskiego i pszczyńskiego.

Miesiąc wcześniej, w czerwcu, do zwolnienia zgłoszono jedynie 144 osoby, a pracę straciło faktycznie 258 pracowników. W styczniu, gdy skala zwolnień grupowych była największa w tym roku, ponad 1,4 tys. osób zwolniła tyska fabryka samochodów Fiata.

Ogółem od początku roku do końca lipca pracodawcy zwolnili w formie zwolnień grupowych w woj. śląskim 8 tys. 15 osób, czyli znacznie więcej niż np. w całym 2011 roku (niespełna 4,9 tys.) i niewiele mniej niż w ubiegłym roku, kiedy w ramach zwolnień grupowych pracę w regionie w ciągu całego roku straciło ponad 8,3 tys. osób.

W końcu lipca tego roku liczba bezrobotnych zarejestrowanych w powiatowych urzędach pracy woj. śląskiego wyniosła 206 tys. 185 osób i była o 2,5 tys. osób mniejsza niż w końcu czerwca. Oznacza to spadek o 1,2 proc.

Najwięcej osób bezrobotnych notowano w Częstochowie (ponad 15,1 tys. osób) i Bytomiu (przeszło 11,3 tys.), a także w Katowicach (prawie 11,2 tys.). Na drugim końcu statystyki znalazły się powiaty o małej liczbie mieszkańców: bieruńsko-lędziński (1,6 tys. bezrobotnych), Żory (1,8 tys.) oraz powiat rybnicki (2,1 tys. osób).

Jeszcze w końcu lutego tego roku w regionie było niespełna 226,8 tys. zarejestrowanych bezrobotnych - najwięcej od początków 2007 r. Poprzednio nieznaczny spadek bezrobocia zanotowano w lipcu zeszłego roku. Od tego momentu, aż do marca 2013 r. liczba bezrobotnych stale rosła. W marcu po raz pierwszy nastąpił spadek bezrobocia i ta tendencja utrzymała się w kolejnych miesiącach - także w lipcu.

Spośród ponad 27,1 tys. osób, które w lipcu zostały wyłączone z regionalnego rejestru bezrobotnych, ponad 40 proc. znalazło pracę, a pozostali zostali wyrejestrowani z innych przyczyn.

Śląskie, po Wielkopolsce i Mazowszu, jest trzecim w kolejności regionem o najniższej w kraju stopie bezrobocia.

Czytaj więcej w Money.pl
230 osób na bruk. Są zwolnienia grupowe Firma zatrudnia obecnie ponad 1900 pracowników i jest jednym z największych pracodawców w regionie.
To lepsze niż zwolnienia grupowe? Są zalety Istotą programów dobrowolnych odejść jest nakłonienie pracowników do zakończenia stosunku pracy. Zachętą jest odprawa wyższa niż przy zwolnieniach grupowych.
Poprawia się sytuacja na rynku pracy w Polsce Polacy coraz mniej boją się utraty zatrudnienia i coraz częściej optymistycznie patrzą w przyszłość.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)