Życie Warszawy odkryło nowe napisy w piwnicach kamienicy przy ulicy Świerszcza 2 w Warszawie. Funkcjonowało więzienie NKWD. Sprawą zajmie się Instytut Pamięci Narodowej.
Historycy IPN są już pewni: w przedwojennej kamienicy we Włochach przez kilka miesięcy 1945 roku NKWD zorganizowało tajne więzienie. Przetrzymywani w nim byli członkowie polskich organizacji niepodległościowych oraz żołnierze AK. Prawdopodobnie przebywał tu także generał Emil Fieldorf pseudonim "Nil".
Napisy są wydrapane w murze, w jednej z cel. Można odczytać nazwiska: "Adam Chmielowski W-wa", "Pugowski AK", "Z.Brygider. Lwów, 12.V.1945"."Molik Ludwik", ur. 12.V. 1926".
"Życie Warszawy" pisze, że Ludwik Molik, który w 1945 roku wyrył w murze kamienicy przy ulicy Świerszcza swoje nazwisko, w 2002 roku postanowił odwiedzić miejsce swojej kaźni. Mówił wówczas, że więziony był w celi na końcu korytarza. Jednak nie udało mu się jej zobaczyć, ponieważ była zamknięta.
Więcej na ten temat w dzisiejszym "Życiu Warszawy".
IAR/Życie Warszawy/mb/dyd