Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Paweł Orlikowski
|
aktualizacja

Strajk nauczycieli. Tym z Gdyni grożą odebraniem pensji

1660
Podziel się:

W szkołach w Gdyni rozwieszono informacje do nauczycieli. Grozi się im, że jeśli przystąpią do strajku, to ich pensja zostanie obniżona. Za każdy tydzień strajku nawet o 780 zł na rękę.

Groźba wobec nauczycieli planujących przystąpić do strajku. Mogą stracić pensję
Groźba wobec nauczycieli planujących przystąpić do strajku. Mogą stracić pensję (East News, Tomasz Kawka/East News)

Nauczycielska "Solidarność" publikuje dokument, który rozwieszono w szkołach w Gdyni. Treść skierowana jest do nauczycieli. Są ostrzegani, że zgodnie z prawem mogą mieć obniżoną pensję ze względu na przystąpienie do działań strajkowych.

W groźbie do belfrów zaznaczono, że będą im pomniejszane pensje zgodnie z "poszczególnymi stopniami awansu zawodowego". Wyliczono kwoty za każdy tydzień strajku. Co za tym idzie, nauczyciel kontraktowy traciłby 604,27 zł netto każdego tygodnia, nauczyciel mianowany - 675,33 zł netto, a dyplomowany - 780,01 zł netto.

Tych, którzy pensje dostają z góry, ostrzega się, że będą musieli je zwrócić.

"Takie informacje, zastraszające nauczycieli chcących podjąć działania strajkowe, zostały zamieszczone na tablicach informacyjnych w szkołach w Gdyni" - informuje Sekcja Krajowa Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność". I dopytuje, czy w szkołach z innych miast również pojawiły się takie groźby.

W piśmie powołano się na art. 23. ust. 2 Ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych. Zgodnie z nim, strajkujący pracownik zachowuje prawo do świadczeń z ubezpieczenia społecznego oraz uprawnień ze stosunku pracy, z wyjątkiem prawa do wynagrodzenia.

Zobacz także: Obejrzyj: Broniarz cytuje "klasyka". "Te pieniądze nam się należą"

Strajk nauczycieli

Strajk nauczycieli ma się rozpocząć 8 kwietnia. Protest trwać będzie do odwołania. Ogólnopolski strajk w oświacie na początku marca zapowiedział Związek Nauczycielstwa Polskiego, który zrzesza ok. 200 tys. nauczycieli.

Głównym postulatem ZNP jest 1000 zł podwyżki dla nauczycieli i pracowników oświaty. Jednak nauczyciele nie ukrywają też, że nie podobają im się efekty niedawnej reformy oświaty.

Nastroje wśród nauczycieli znacznie się pogorszyły po tym, jak prezes PiS otworzył worek przedwyborczych obietnic. W zapowiedziach zmian zabrakło podwyżek dla nauczycieli, o które ci upominają się od miesięcy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(1660)
Nina
5 lata temu
Droga otwarta - komu za mało niech spróbuje może innej pracy? Na dodatek relikt z PRL-u: Karta Nauczyciela. Prawo do 3 lat urlopu dla PORATOWANIA ZDROWIA ! Jawne kpiny ...
Nina
5 lata temu
Droga otwarta - komu za mało niech spróbuje może innej pracy? Na dodatek relikt z PRL-u: Karta Nauczyciela. Prawo do 3 lat urlopu dla PORATOWANIA ZDROWIA ! Jawne kpiny ...
ALA
5 lata temu
Szczurek dlaczego ja na ciebie zawsze głosowałam . Czyżby twój mózg doznał jakiegoś uszczerbku ? Gdynia wzorcowe miasto w Polsce ośmiesza się ?
uczeń podstaw...
5 lata temu
Nauczyciele chcieliby otrzymywać wynagrodzenie za okres strajku? No paradne to. To najlepiej cały rok strajkować i pobierać wynagrodzenie normalne. A to ci sobie wydumali?
proponuje
5 lata temu
a moze niech zabiora pieniadze z USA za zjazd notabli w Warszawie, ktora kazal zorganizowac TRUMP a zaplacili polscy podatnicy ( konferencja bliskowschodnia ) to duzo wieksze koszty, ale polski prezydent ma gest no i jesli nauczycielom nie zaplaca za strajk to moze ministrowie i PREZYDENT i PREMIER zaplaca za imprezke
...
Następna strona