Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dzięki kontroli służby będą mniej skłonne do nadużyć prawa?

0
Podziel się:

- To co się dzieje w Polsce, przekroczyło wszelkie granice przyzwoitości - uważa były minister.

Dzięki kontroli służby będą mniej skłonne do nadużyć prawa?
(East News)

- _ Kontrola niezależnego organu wobec służb specjalnych sprawi, że będą one mniej skłonne do nadużywania prawa _ - tak twierdzi były minister sprawiedliwości i profesor prawa Zbigniew Ćwiąkalski, komentując ogłoszoną wczoraj reformę służb specjalnych.

_ - Jestem za tym, by taki organ kontrolny powstał, bo byłoby to niewątpliwe ostrzeżenie dla służb, że każda ich operacja może być skontrolowana, co sprawi, że będą ostrożniejsze w swych działaniach _ - powiedział Ćwiąkalski.

Przyznał, że trudno tu będzie mówić o kontroli bieżących operacji, bo przecież nikt nie informuje obywatela, że jest przedmiotem jakichś działań operacyjnych. _ - Ale nawet taka kontrola ex post może być skuteczna _ - dodał.

Według Ćwiąkalskiego także ustawa _ przeciw Wielkiemu Bratu _ jest bardzo potrzebna. Uważa on, że to co się dziś dzieje w tej kwestii w Polsce, _ przekroczyło wszelkie granice przyzwoitości _. _ Taka ingerencja w prywatność powinna być ograniczona wyłącznie do najbardziej uzasadnionych przypadków _ - dodał.

Powiedział, że powinniśmy wzorować się na rozwiązaniach obowiązujących np. w Niemczech, gdzie do tej kwestii podchodzi się bardzo rygorystycznie.

Ćwiąkalski uważa, że zmiany powinny być uchwalone jeszcze w tym roku, gdyż są niezwykle potrzebne, a premier wykazuję _ wolę polityczną ich przeprowadzenia _.

W środę Kolegium ds. Służb Specjalnych przyjęło założenia reformy, w tym m.in. powołanie niezależnego ciała kontrolującego operacje wymierzone w obywateli. Byłby to apolityczny 6-osobowy organ, wybierany na 6 lat przez Sejm, m.in. spośród sędziów. Miałby prawo wglądu w czynności operacyjno-rozpoznawcze służb. Drugą rewolucyjną zmianę ma przynieść tzw. ustawa _ przeciw Wielkiemu Bratu _, która ograniczyłaby wiedzę o obywatelu, zbieraną przez firmy telekomunikacyjne i służby specjalne (chodzi m.in. o billingi i podsłuchy), a także ucywilizowałaby kwestię monitoringu kamer w Polsce.

Czytaj więcej w Money.pl
Podrabiali tony proszków do prania. Teraz... Z ustaleń CBŚ wynika, że co najmniej od 2012 r. pod szyldem legalnej firmy w Mińsku Mazowieckim działała nielegalna linia produkcyjna.
Namierzyli ich w sieci. Wpadło 14 osób CBŚ zatrzymała 14 osób, zajmujących się sprzedażą i produkcją materiałów wybuchowych.
To nie ABW będzie ścigać przestępców Jednym z elementów reformy służb specjalnych będzie przekazanie z ABW do CBŚ spraw dotyczących zwalczania przestępczości zorganizowanej
wiadomości
wywiad
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)