Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Grzegorz Schetyna: Putin mówił jak pierwszy sekretarz

0
Podziel się:

Ważne jest to, by pozostawić Rosję samotną w takiej polityce - uważa Schetyna.

Grzegorz Schetyna: Putin mówił jak pierwszy sekretarz
(Stanislaw Kowalczuk/East News)

Orędzie Putina to powrót do najgorszej historii Rosji. Tak wystąpienie prezydenta Rosji ocenia Grzegorz Schetyna z PO.

Szef sejmowej komisji spraw zagranicznych uważa, że to co zaprezentował dziś Władimir Putin, można porównać do okresy Związku Radzieckiego. - _ Dzisiaj mieliśmy taką możliwość podróży w czasie. Widzieliśmy szefa państwa rosyjskiego, który mówił tak jak pierwsi sekretarze z czasów związku sowieckiego. Ale od tamtego czasu wszystko się zmieniło, świat się zmienił. Nie będzie zgody na to, aby takie postępowanie akceptować - _mówi Grzegorz Schetyna. Dodaje, że teraz ważniejsza jest solidarność zachodniego świata i Stanów Zjednoczonych z Ukrainą.

- _ Bardzo ważne jest to, by pozostawić Rosję samotną w prowadzeniu takiej polityki. Rosja samotna przeciwko całemu światu - to może być sukces do tego, żebyśmy mogli powiedzieć, że suwerenność i integralność Ukrainy, a przez to i także innych państw europejskich, zostanie uratowana - _uważa Schetyna.

_ _

Polityk PO wyraził nadzieję, że za słowami wiceprezydenta USA o wzmocnieniu polsko-amerykańskiego sojuszu pójdzie też twarda polityka wobec Rosji.

- _ Prezydent Biden bardzo wyraźnie powiedział o dywersyfikacji źródeł energii i o tym że Amerykanie chcą się w tę sprawę zaangażować. Dzisiaj przekonanie, płynące z tych kilkudziesięciu zdań wiceprezydenta USA jest bardzo jednoznaczne. Musimy być solidarni, musimy być razem, żeby być skuteczni. I wierzę, że ta deklaracja amerykańska nie jest tylko deklaracją a początkiem prawdziwej polityki twardych faktów w stosunku do Rosji - _powiedział Schetyna.

Na Kremlu podpisano porozumienie między Federacją Rosyjską a władzami samozwańczej republiki. Prezydent Rosji polecił organom państwa rozpocząć procedurę włączenia Krymu do Rosji. Władimir Putin ogłosił to w trakcie wygłoszonego na Kremlu przesłania do Zgromadzenia Federalnego. Słowom prezydenta towarzyszyły oklaski, obecnych na sali przedstawicieli: obu izb parlamentu, rosyjskiego rządu oraz delegacji separatystycznych władz półwyspu.

Czytaj więcej w Money.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)