Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jacek Gratkiewicz
Jacek Gratkiewicz
|

Mucha to szaleństwo Tuska

0
Podziel się:

Elżbieta Jakubiak uważa, że minister sportu nie jest w stanie nic zrobić.

Mucha to szaleństwo Tuska

Money.pl: Jesteśmy przygotowani do Euro 2012?

*Elżbieta Jakubiak, była Minister Sportu, PJN: *Poza gotowością stadionów, nie widzę żadnych przygotowań. Kwestia bezpieczeństwa będzie testowana w trakcie turnieju. Oferta kulturalna na 2012 rok praktycznie nie istnieje. Nie ma też oferty promocyjnej. Nie wiem, jak zamierzamy skorzystać z tego czasu, kiedy w Polsce będą mistrzostwa.

Turysta, który przyjechałby teraz do Warszawy praktycznie nie znalazłby żadnego dowodu na to, że u nas odbywa się taka impreza jak Euro?

Jeśli nie jest piłkarzem lub kibicem, to bardzo trudno dowiedzieć się, choćby tego, gdzie będą mieszkały drużyny. Nie ma takich informacji.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/112/124016.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/komentarze/artykul/tusk;szczery;jak;nigdy;przez;pomylke,53,0,1034293.html) *Tusk szczery jak nigdy. Przez pomyłkę * O tym, do czego niechcący przyznał się szef rządu pisze Maciej Miskiewicz.

Jako minister przedstawiała * *Pani * *projekt systemu informacji na mistrzostwa?

Przedstawiałam to z Grażyną Gęsicką. Z pieniędzy unijnych zamierzałyśmy przygotować system, który polegałby na tym, że człowiek wysiada z samolotu na lotnisku, przykłada swój telefon do jakiegoś komunikatora i dostaje pakiet informacji o EURO. Jednym kliknięciem dowiaduje się, gdzie jechać, co zobaczyć, gdzie można coś zjeść, gdzie mieszkają kibice i tak dalej. Czegoś takiego nie ma.

Może jest za to dobra komunikacja między Polską i Ukrainą?

Organizowanie telemostu na dwa miesiące przed mistrzostwami zakrawa na śmieszność. Ukraina była partnerem biznesowym i to w naszym interesie leżało prowadzenie z nią dobrej współpracy.

Niestety było tak, że traktowaliśmy Ukraińców jak wrogów. A teraz na dwa miesiące przed Euro udajemy, że jesteśmy serdecznie zaprzyjaźnionym, dobrze dogadującym się partnerem.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/207/190415.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/komentarze/artykul/tego;donald;tusk;powinien;sie;uczyc;od;joanny;muchy,224,0,1026528.html) *Tego Donald Tusk powinien się uczyć od Joanny Muchy * O skandalicznej premii dla szefa NCS pisze Arkadiusz Droździel.

Przecież Polacy nie wiedzą gdzie będą, poza Kijowem, mecze na Ukrainie, nie mówiąc już o tym, że nie mamy pojęcia jak mamy się tam dostać.

Nie możemy powiedzieć, parafrazując _ Polak - Ukrainiec dwa bratanki na Euro _?

Niestety nic nie zrobiliśmy, żeby doprowadzić do takiej sytuacji. Zapewnień było za to mnóstwo. Myśmy kosztem Ukraińców próbowali odebrać im prawo do rozgrywania meczów, konkurowaliśmy z nimi w UEFA, zamiast z nimi współpracować. Nic dziwnego, że kiedyś ukraiński premier powiedział _ niech Polacy się martwią za siebie _.

To są sprawy, których nie jesteśmy w stanie naprawić na kilkadziesiąt dni przed EURO?

Nie ma na to szans. Zresztą nie słyszałam przez ostatnie lata, żeby ktoś był zainteresowany współpracą z Ukrainą. Pierwszy raz wizyta premier pojechał na Ukrainę po półtora roku od objęcia władzy. Nie wydaje mi się więc, żeby było to poważne traktowanie.

Być może ekipa przygotowująca mistrzostwa ma inne priorytety.

Ale jaka ekipa? Dzisiaj nie ma żadnego ministra pracującego przy przygotowaniach, który robił to przez ostatnie lata. Nie ma ministra Drzewieckiego, Giersza, Schetyny, nie ma Rapackiego. Nie ma ciągłości w tych działaniach.

Minister Joanna Mucha została rzucona na głęboką wodę. Od jutra dokładnie 100 dni do EURO. Poradzi sobie?

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/187/m204219.jpg ) ] (http://manager.money.pl/news/artykul/zarobki;prezesow;spolek;euro;2012;szokujaca;prawda,10,0,1026570.html) Oto szokująca prawda o zarobkach w spółkach Euro 2012 * *Money.pl ustalił, że Rafał Kapler może liczyć na kolejną premię.

Ona nie jest w stanie już nic zrobić.

A co powinna?

Po pierwsze, trzeba zawsze promować nasze narody. Przecież powinniśmy pomóc kibicom, turystom odkryć nasze kraje. To jest główne zadanie polityczne i marketingowe. My skupiliśmy się za to na eventach typu _ Otwarcie Stadionu Narodowego _.

Nie można nazwać tego udaną imprezą.

Dziesięciokrotne otwarcie Stadionu już nikogo nie bawi, to zrozumiałe. Stało się to raczej powodem do drwin. Obiekt jest fantastyczny, ale wszystko co działo się wokół jego otwarcia, to były jakieś kabaretowe sceny.

Promocja mogła być przygotowana doskonale. To było możliwe. Natomiast dzisiaj już nie wrócimy danego nam czasu. Oczywiście nie poprzestałabym na robieniu wszystkiego, co pomogłoby promocji tych miejsc, gdzie będą mecze i piłkarze. Trzeba pokazać miasta, które włożyły ogromną pracę w to, żeby przygotować się na przyjęcie drużyn i kibiców.

Gdybyśmy mieli to EURO robić z Niemcami, to tam odbywałyby się festiwale kultury polskiej, pojawiliby się najlepsi wystawcy, zorganizowano by najlepsze kongresy. Nie oddalibyśmy Niemcom walkowerem splendoru, jaki pojawia się podczas mistrzostw.

W kontaktach Polska-Ukraina uważamy się za lepszych?

Dokładnie. Pokazujemy z taką bezczelnością naszą wyższość. Nie rozumiem jednak, dlaczego? Ukraina nie ma się czego wstydzić. Mało tego, jak kibic pojedzie na Ukrainę, to będzie tam jeździł metrem, u nas mamy tylko jedną linię. Niby mała rzecz a jednak są w tej kwestii lepsi.

Boi się Pani kompromitacji podczas Euro 2012?

Nie. Myślę, że jest kilka powodów, dla których to się uda, bez względu na polityczne przygotowania. Po pierwsze pogoda - w czerwcu zawsze mamy piękną pogodę, Polska to również kraj, który się ludziom podoba. Będzie więc wrażenie _ Polska to niesamowicie ciekawy kraj _. Tylko, że to jest inna perspektywa - ludzka.

Z perspektywy rządzących nie osiągnęliśmy niczego. Daj Boże, żeby po mistrzostwach zaczął się napływ kapitału, inwestycji, turystów. To jest nam bardzo potrzebne. Nie jest dobrze, że leci się do Pragi z Japonii i nie zahacza o Warszawę. Tylko, że politycy nie robią nic, żeby to zmienić.

To skoro o polityce mowa, Joanna Mucha dotrwa do turnieju jako minister sportu?

Tak. Natomiast nie wiem czy ona w ogóle powinna być tym ministrem. Raz tylko rozmawiałam z nią i mam takie wrażenie, że ona nie ma żadnego planu. Opiera swój optymizm na wierze, że wszystko jest fantastycznie, że ludzie których zastała w otoczeniu są fantastyczni. O dziwo, ona jest zachwycona współpracownikami, którzy przez cztery lata na każdej komisji dostawali lanie.

Minister Mucha nie wiedziała na co się porywa?

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/195/m204739.jpg ) ] (http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/nie;tylko;narodowy;i;a2;oto;najwieksze;buble;ostatnich;lat,21,0,1031701.html) *Nie tylko Narodowy i A2. Oto największe buble ostatnich lat * Wartość kontraktów realizowanych za publiczne pieniądze to 161 mld zł. Dlaczego część z tych pieniędzy jest marnowana. Ona nigdy nie zajmowała się tą dziedziną życia. Zaraz pan powie, że ja też nie. Tylko ja przyszłam z planem Euro w głowie. W ciągu 30 dni przygotowałam ustawę, a w 33 dni została uchwalona i wyznaczyła sposób organizacji mistrzostw.

Ta ustawa pomogła w wybudowaniu Stadionu Narodowego i to tylko dlatego, że były narzędzia. Można było powołać spółkę do budowy. Zastosowaliśmy rynkowe metody w podejściu do inwestycji. Stadion po 14 miesiącach uzyskał pozwolenie na budowę.

Premier zrobił błąd, że na pół roku przed Euro zmienił ministra sportu?

Nigdy w życiu na miejscu premiera nie zdecydowałabym się na pół roku przed tak ważnym wydarzeniem, postawić na stanowisku ministra sportu kogoś nowego. Mało tego, postawić kogoś, kto nigdy nie pracował przy tym projekcie, kto nawet nie czytał o nim. Uważam, że ta decyzja graniczy z jakimś szaleństwem premiera.

Jak widzę konferencję, na której pani minister bierze na siebie odpowiedzialność za bezpieczeństwo i mówi, że będzie coś koordynowała, to mi się włos jeży na głowie. Przecież ona nie ma żadnych uprawnień do tego, żeby wydawać jakiekolwiek polecenia tym, którzy zarządzają na stadionach. Nie ma władzy nad żadną ze służb. Jak słyszę wypowiedzi o mistrzostwach, to mam wrażenie, że słucham przedszkolaka. To jest zaskakujące.

Inne o ministerstwie sportu czytaj w Money.pl
Ujawnia, za co Joanna Mucha powinna odpowiedzieć Poseł PO tłumaczy też, dlaczego Rafałowi Kaplerowi nie należy się premia.
Joanna Mucha wyznaje miłość. Co z PZPN? Minister sportu zdradza Money.pl swoje plany. _ To nie jest wyzwanie dla ładnej dziewczyny, która ma tylko wyglądać _.
Drzewiecki: Ależ to nie ja odpowiadam za premię Kaplera! Były minister sportu komentuje zamieszanie wokół budowy Stadionu Narodowego.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)