Money.pl: Igrzyska w Londynie do tej pory okazały się dla nas niezbyt łaskawe, jeśli chodzi o dorobek medalowy. Można to już nazwać porażką polskiego sportu?
*Andrzej Niemczyk, były trener siatkarskiej reprezentacji kobiet: *Chyba jeszcze nie. Trzeba pamiętać, że z olimpiady na olimpiadę poprzeczka umieszczona jest coraz wyżej. Coraz więcej krajów na świecie wydaje coraz większe pieniądze na sport.
To jest główna przyczyna niepowodzeń Polaków - za małe pieniądze?
Inne kraje wydają je po prostu lepiej od nas. Żeby u nas się to udało, trzeba byłoby zrobić wielką rewolucję, zaczynając od ministerstwa sportu, które - w formie takiej jak teraz - jest zupełnie polskiemu sportowi niepotrzebne. Ono tylko rozdaje pieniądze. Taką funkcję może pełnić moja księgowa.
Związki sportowe dałyby sobie radę same?
Oczywiście, bo są samodzielne. Skoro ministerstwo nie ma na nie żadnego wpływu, to po co nam taki resort?! Minister nie szkoli trenerów, nie robi akademii trenerskich, niczego nie organizuje.
Przykład? Zrobili _ Orliki _, ale co z tego, skoro nie ma tam żadnych specjalistów. Tam powinni być trenerzy, opiekunowie, przeszkoleni specjaliści, którzy przypilnują młodego człowieka, żeby nie nabrał złych sportowych nawyków.
Do tego ciągle mamy za mało basenów, za mało bieżni, jesteśmy co prawda bogatsi, na sport dajemy więcej pieniędzy, ale to ciągle za mało. Musimy zrozumieć, że jeśli chcemy mieć mistrzów, to musimy najpierw zainwestować. Inne narody prześcigają nas już nie tylko finansowo ale i organizacyjnie.
W Polsce nie jesteśmy w stanie wytrenować i wychować ekipy, która będzie wgrywała?
Wystarczy spojrzeć na fakt, że coraz więcej zatrudniamy trenerów z zagranicy. W Polsce zrobiła się w pewnym momencie _ dziura _, bo poumierali trenerzy, którzy mieli jakieś pojęcie, a nie pojawili się nowi podobnego formatu.
Powinna więc powstać akademia trenerska dla wszystkich dyscyplin. Nas przewyższają zagraniczni trenerzy, bo pracują na nowych metodach trenerskich, a u nas nie ma kto tych metod uczyć.
A naszym zawodnikom nie brakuje czasami _ genu zwycięstwa _? Mam wrażenie, że oni nie mogą sobie poradzić * psychicznie *.
Psychikę sportowca kształtuje się od dziecka, dlatego Amerykanin, który wbiega na start, mówi sobie _ ja wygram _. Gdy przybiega jako numer dwa, to się nie poddaje - znowu startuje i znowu mówi sobie _ ja wygram _.
Phelps jest świetnym przykładem. Raz przegrał złoto, ale następnego dnia pokazał klasę.
Tego typu podejścia nie ukształtuje się u dorosłego człowieka. W każdej dyscyplinie sportu najwięksi specjaliści powinni pracować z młodzieżą.
Siatkówka jest jednak doskonałym przykładem, że można. W czym tkwi sekret?
Bardzo długo siatkarze przegrywali, pierwszy medal zdobyli dopiero na Mistrzostwach Świata w Lozano, z nowym trenerem, który zaprowadził inne zasady. Przyszedł drugi trener, też Argentyńczyk i znowu dołożył swoje zasady, chłopaki zdobyli z nim złoty medal na Mistrzostwach Europy.
A wcześniej Ci sami ludzie nie potrafili wygrywać. To oznacza, że decyduje o zwycięstwie dobry trener. Proszę zobaczyć, jacy oni są teraz silni mentalnie, zwłaszcza teraz, czyli po dwóch sezonach pracy Anastaziego.
Dobijemy na Igrzyskach do wyniku z Pekinu? 10 medali?
Zobaczymy. Uważam, że możemy dać radę. Idzie nam pechowo, bo ci na których liczyliśmy, często zawodzą, ale jestem dobrej myśli.
| Czytaj więcej w Money.pl | |
|---|---|
| Zobacz, na co najczęściej chorują olimpijczycy Około 8 procent startujących na igrzyskach ma problemy z astmą lub jej symptomem - zwężeniem dróg oddechowych. | |
| Pięć słabszych minut i po marzeniach. Federer przestrzega Federer po raz kolejny mógłby przejść do historii, jeśli uda mu się stanąć w Londynie na najwyższym stopniu podium w grze pojedynczej. | |
| Dziennikarze będą mieć podgrzewaną kanapę na Olimpiadę _ Gary Lineker. Czy siedzisz wygodnie? _ - pyta ironicznie dziennik "Evening Standard" po tym, jak były piłkarz jako pierwszy miał okazję wypróbować ekskluzywną, podgrzewaną, olimpijską sofę. Mebel ustawiono na czas igrzysk w głównym biurze telewizji BBC w Londynie. |