Trwa szukanie scenariuszy pomocowych dla LOT. Minister gospodarki Janusz Piechociński powiedział, że jego współpracownicy pracują nad planem, który mógłby wyciągnąć spółkę z kłopotów finansowych.
Wicepremier Janusz Piechociński jak na razie do pomysłu ewentualnej prywatyzacji LOTu podchodzi bez entuzjazmu.
_ - Zwracam uwagę, że LOT jest na liście przedsiębiorstw o specjalnym znaczeniu dla gospodarki, stąd udział akcji sprywatyzowanych nie może przekroczyć 50 procent. Jest przygotowywana w tym zakresie, z tego co słyszałem propozycja ustawowa. Zwróciłem uwagę współpracownikiem by przeanalizowali konsekwencje upadłości MALEV-u oraz austriackich linii - _ mówi wicepremier.
POSŁUCHAJ JANUSZA PIECHOCIŃSKIEGO:
Janusz Piechociński zaznaczył, że LOT jest ważną dla polskiej gospodarki marką. _ - Chcielibyśmy ocalić nazwę, dorobek LOT-u, a jednocześnie wyjść na prostą, by nie był to worek bez dna - _ mówi Janusz Piechociński.
POSŁUCHAJ JANUSZA PIECHOCIŃSKIEGO:
Zdaniem wicepremiera kłopoty LOT- u z dreamlinerami jeszcze pogorszą i tak kiepską sytuację spółki. _ - LOT ma, mówiąc bardzo delikatnie, słabiutka kondycje finansową. Dotychczasowa strategia firmy opierała się na wymianie maszyn obsługujących połączenia długodystansowe, na efektywniejsze, pojemniejsze i tańsze. W oparciu o ten tabor, spółka miała poprawić kondycję i odzyskać rentowność. Niestety nowe maszyny częściej były wyprowadzane na pas niż startowały - _mówi Janusz Piechociński.
POSŁUCHAJ JANUSZA PIECHOCIŃSKIEGO:
Ministerstwo Skarbu Państwa poinformowało na początku stycznia, że 20 grudnia przelało PLL LOT 400 mln zł pożyczki na ratowanie spółki. Zespół ekspertów ministerstw: skarbu, finansów, gospodarki i transportu pracuje nad rozwiązaniami potrzebnymi dla LOT-u. Wyniki mają być przedstawiane na bieżąco.
Tymczasem firma liczy straty w związku z _ uziemieniem _ dwóch dreamlinerów i rozważa wystąpienie do Boeinga o odszkodowanie. Koncern na razie nie podał żadnych dat odnośnie tego, kiedy samoloty mogą znowu zacząć latać. Europejska Agencja Bezpieczeństwa Lotniczego (EASA) wstrzymała tymczasowo wszystkie rejsy samolotów typu Boeing 787 Dreamliner, w których ostatnio wykryto serie awarii.
Wcześniej podobną decyzję podjął amerykański Federalny Urząd ds. Lotnictwa (FAA). Jej podstawą były problemy z akumulatorami samolotu, które w środę zmusiły maszynę linii All Nippon Airways do awaryjnego lądowania w Japonii po pojawieniu się na pokładzie dymu. EASA popiera w ten sposób decyzję amerykańskich władz, by przeprowadzić dodatkową kontrolę bezpieczeństwa maszyn. Zakaz będzie obowiązywał dopóki nie zostaną rozwiązane problemy z akumulatorami.
Decyzja ta dotyczy wszystkich europejskich przewoźników korzystających z dreamlinerów. Jak na razie w Europie tylko Polskie Linie Lotnicze LOT mają takie maszyny. LOT zmuszony był odwołać rejs powrotny swojego Boeinga 787 z USA. Odbywająca swój pierwszy transatlantycki lot maszyna przyleciała w środę wieczorem czasu lokalnego z Warszawy do Chicago. Na polecenie władz amerykańskich samolot został uziemiony.
Po serii usterek technicznych swoje dreamlinery uziemiły dotychczas również Japonia, Indie i Chile. Oznacza to, że bezterminowo uziemiono ponad połowę z dostarczonych do tej pory 50 dreamlinerów, w tym 24 japońskie.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Dreamlinery w Polsce będą jednak latać? Boeing 787 należący do polskiego przewoźnika LOT rozpoczął inauguracyjny lot dalekodystansowy z Warszawy do Chicago. | |
Kłopoty LOT. Resort skarbu nie dostał donosu do prokuratury Sprawa ma związek z zawiadomieniem Solidarności dotyczącej niegospodarności w LOT. | |
LOT pójdzie pod młotek? To może być "najlepsze wyjście" Pomoc finansowa rządu dla spółki nie może trwać dłuższy czas - uważa były minister gospodarki. | |
Co dalej z LOT-em? Wicepremier zapowiada działania W sumie państwowa spółka potrzebuje wsparcia w wysokości miliarda złotych. |