Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jacek Gratkiewicz
Jacek Gratkiewicz
|

Szpitale bez ubezpieczenia. Co z odszkodowaniem?

0
Podziel się:

Wiceminister zdrowia Jakub Szulc tłumaczy, kto zapłaci za błędy lekarzy.

Szpitale bez ubezpieczenia. Co z odszkodowaniem?
(East News)

Money.pl: Dlaczego PO wycofuje się z własnego pomysłu przekształcania hospicjów w przedsiębiorstwa?

Jakub Szulc, wiceminister zdrowia: Od razu prostuję, to nie był pomysł Platformy Obywatelskiej. Jeżeli ktokolwiek mówi, że PO chciała przekształcać hospicja, jest co najmniej w błędzie.

To skąd ta zmiana?

Na gruncie jeszcze wcześniej obowiązującej ustawy, to znaczy ustawy o zakładach opieki zdrowotnej, prowadzenie działalności leczniczej było działalnością gospodarczą. Nie było to zapisane w przepisach prawa wprost, ale całe orzecznictwo z ostatnich 10 lat przed sądami administracyjnymi mówi o tym, że działalność lecznicza prowadzona w myśl zapisów ustawy o zakładach opieki zdrowotnej ma wszystkie znamiona działalności gospodarczej.

Jedyne co zmieniło się z wejściem ustawy o działalności leczniczej, to fakt, że zostało to zapisane wprost w przepisach ustawy. Więc nie jest tak, że stworzyliśmy jakąś nową rzeczywistość, po prostu zaktualizowaliśmy system prawny, który był powszechnie uznawany w orzeczeniach sądów.

Natomiast rzeczy związane z działalnością hospicjów wynikają nie z ustawy o działalności leczniczej, tylko z ustawy o zasadach prowadzenia działalności pożytku publicznego. Tam mamy wprost zapisane, od 2003 roku, że działalność pożytku publicznego nie może być działalnością gospodarczą.

Jednak żeby zaktualizować prawo, potrzebne były protesty hospicjów.

Ta zmiana jest wynikiem głosów, które pojawiły się na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy. Tak jak mówiłem, gdyby ktokolwiek chciał uzyskać potwierdzenie kwalifikacji danej działalności, to każdy sąd orzekłby jednoznacznie, że działalność prowadzona przez hospicja jest działalnością gospodarczą.

Ponieważ my nie chcemy niczego zmieniać w profilu prowadzenia działalności hospicjów, w nowelizacji ustawy o działalności leczniczej przewidujemy wyłączenie przedmiotowe tego rodzaju działalności.

A co zdopingowało rząd do zniesienia obowiązku wykupywania ubezpieczenia od zdarzeń medycznych przez szpitale? To także był pomysł Platformy.

Tutaj był jeden zasadniczy problem, to znaczy były zgłoszenia szpitali, które próbowały wykupić ubezpieczenie, ale stawki tych ubezpieczeń dalece odbiegały od tego, jakie były oczekiwania.

W momencie, kiedy projektowaliśmy przepisy, mówiliśmy o tym, że kwota tego ubezpieczenia nie powinna przekraczać składki na ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej. Tymczasem okazało się, że mamy do czynienia ze wzrostem składki na OC, który wynika ze zmiany wysokości minimalnej sumy gwarancyjnej. Okazało się także, że ubezpieczenie od zdarzeń medycznych w sposób dość istotny przekraczały poziom kosztów, o których mówiliśmy w momencie kiedy przepisy były projektowane.

Mówiąc jaśniej, chodzi o to, że szpitale miały problem z ubezpieczycielami, którzy wyliczali za wysokie składki?

Tak naprawdę przez długi czas mieliśmy do czynienia z sytuacją, gdzie mieliśmy tylko jednego ofertującego ubezpieczyciela. Trzeba więc wziąć na to poprawkę.

Nasze wątpliwości wzbudziła jeszcze jedna kwestia. Pomiędzy oboma rodzajami ubezpieczenia, to jest ubezpieczeniem OC i od zdarzeń medycznych, powinniśmy mieć jakąś korelację. Natomiast przy ofertach okazało się, że proponowane stawki są kompletnie rozbieżne i to bez względu na profil prowadzonej działalności przez szpital.

Co w tej sytuacji z błędami szpitali, pozwami pacjentów?

Ta zmiana w żaden sposób nie spowoduje braku odpowiedzialności za zdarzenia medyczne.

A czy fakt braku ubezpieczenia nie jest prostą drogą do upadłości szpitala, który będzie musiał wypłacać ubezpieczanie z własnego budżetu?

To prawda, odpowiedzialność spadnie na podmiot udzielający świadczenia. Niemniej jeszcze nie zdarzyła się sytuacja, w której wypłacone odszkodowanie byłoby tak wysokie, żeby spowodowało zachwianie działalności szpitala.

Jeżeli chodzi o wątpliwość dotyczącą upadłości, to mamy tutaj dość istotne ograniczenia. Proszę pamiętać o tym, jakie są maksymalne kwoty wypłat. W przypadku uszkodzenia ciała i uszczerbku na zdrowiu to jest maksymalnie 100 tysięcy złotych, w przypadku śmierci pacjenta, to jest 300 tysięcy złotych.

Czytaj więcej w Money.pl
Za te leki zapłacisz inaczej. Jest nowa lista Zmiany w programach lekowych i leczeniu chemioterapią będą obowiązywały od 1 lipca.
Zamiast leków na raka jest obietnica Cytostatyki, których brak w Polsce zgłaszali pacjenci z chorobami nowotworowymi, trafią wkrótce na rynek - zapewnia Ministerstwo Zdrowia.
Chorzy na raka stracą dostęp do leczenia? _ Niech Pan nie wysyła na komisję zdrowia robotników sezonowych. _
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)