Strzelaniny, jak ta w szkole w Newtown w Connecticut, będą się niestety zdarzały - uważa amerykanista, profesor Zbigniew Lewicki. Ekspert zwraca uwagę na to, że w Stanach Zjednoczonych od zawsze panuje _ kult przemocy i broni _ i podobnych tragedii nie da się uniknąć w przyszłości.
- _ To kult siły, kult załatwiania spraw we własnym zakresie. Tę tradycję oni kontynuują. Jest ona zupełnie inna niż tradycja europejska. W Ameryce wszyscy są równi, a skoro wszyscy są równi, to wszyscy - w ich mniemaniu - mają takie samo prawo, żeby załatwić sprawę, a nie oglądać się na sądy _ - komentuje profesor Lewicki.
Profesor Lewicki dodał, że nawet tak tragiczne wydarzenia, jak strzelanie do dzieci w szkole, nie wpłyną na zmianę przepisów dotyczących posiadania broni w USA. Ten kraj - jak podkreślił amerykanista - dostęp do broni ma wpisany w historię i konstytucję.
-_ Zezwala ona wszystkim Amerykanom na posiadanie broni i to jest po prostu nie do cofnięcia. To są miliony sztuk broni, które są w rękach prywatnych i tyle samo, lub więcej, które są nielegalnie w ich posiadaniu. Amerykanie głęboko wierzą, że posiadanie broni zapewnia im bezpieczeństwo. Jak ma w domu szafkę z bronią, to obroni swoją posiadłość, swój dom, czy trawnik - _ uważa Lewicki.
Ameryka od piątku opłakuje ofiary strzelaniny w Newtown. 20-letni Adam Lanza - sprawca masakry - wszedł do jednej ze szkół podstawowych i zaczął strzelać. W sumie oddał kilkadziesiąt strzałów, potem odebrał sobie życie. W masakrze zginęło 20-ro dzieci i 6 pracowników szkoły. Wcześniej Adam Lanza zabił w domu matkę.
Prezydent USA, łamiącym się głosem, złożył wczoraj kondolencję rodzinom ofiar. Nadal nie wiadomo, dlaczego młody mężczyzna wszedł do szkoły w stanie Connecticut i zaczął strzelać.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Po masakrze w USA. Obama zapowiada zmiany - _ Musimy razem podjąć konkretne działania, by nie dopuścić do kolejnej tragedii. Niezależnie od politycznych sporów _. | |
Burza po masakrze. Co z dostępem do broni? Tragedia w szkole w Newtown w stanie Connecticut, wywołała postulaty ściślejszej kontroli dostępu do broni. | |
Szokujące szczegóły masakry w USA. Coraz więcej wiadomo o zabójcy - _ Do sali wszedł nieznajomy i po prostu zastrzelił nauczycielkę _ - opowiada uczennica Julia. |