Awans ministra finansów to błąd. Tak decyzję szefa rządu o tym, iż Jacek Rostowski obejmie funkcję wicepremiera, ocenia Leszek Miller.
Szef SLD uważa, że osłabia to ministra gospodarki, który powinien mieć jedną z najsilniejszych pozycji w rządzie:
-_ Uważam to za błąd dlatego,że w sytuacji coraz ostrzejszego kryzysu, wzrostu bezrobocia, trudności na rynku pracy, zapowiedzi kolejnych upadłości i różnych firm, niewątpliwie pozycję numer jeden w rządzie poza premierem powinien mieć minister gospodarki i v-ce premier. Zwyciężyła koncepcja wysunięcia na czoło pionu finansowego i monetarnego. To bardzo źle rokuje na najbliższe miesiące i lata _ - przyznaje Miller.
Szef SLD nie pochwala też decyzji o tym, że obecny minister spraw wewnętrznych - Jacek Cichocki - obejmie funkcję szefa KPRM i Komitetu Stałego Rady Ministrów:
-_ Pozycja pana Cichockiego będzie istotna z uwagi, że otrzyma posadę szefa komitetu stałego, ale według mnie i moich doświadczeń wynika niezbicie, że szefem Komitetu Stałego powinien być v-ce premier. Komitet Stały to jest mini rząd, na którym przygotowuje się materiały, które potem są rozpatrywane przez Radę Ministrów. Absolutnie potrzebne jest to, żeby szefem komitetu stałego był v-ce premier _ - dodaje szef SLD. Poważna rekonstrukcję rządu Donald Tusk zapowiedział na lato.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Piechociński: PO wróciła do punktu wyjścia Szef PSL powiedział dziennikarzom w Sejmie, że zapowiedź mianowania ministra finansów na funkcję wicepremiera jest czytelnym sygnałem nie tylko do wewnątrz, ale i na zewnątrz. | |
Awans Rostowskiego "zbędny i niewłaściwy" Tak decyzję premiera ocenia szef SLD Leszek Miller. - _ To znak, iż problematyka monetarna i fiskalna będzie ważniejsza niż problemy wzrostu gospodarczego _ - uważa Miller. | |
To jest widowiskowa klęska Janusza Palikota W jego ocenie, jest to dowód zerowej skuteczności Palikota w polityce, a polityk powinien być skuteczny. |