Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Tusk: Musimy zachować neutralność ws. Ukrainy

0
Podziel się:

Premier uważa, że decyzje o przyszłości tego kraju powinny zapadać tylko w Kijowie.

Tusk: Musimy zachować neutralność ws. Ukrainy
(Piotr BLAWICKI/East News)

_ Wydarzenia w parlamencie ukraińskim są znakami nadziei _- uważa premier Donald Tusk. Przestrzega przed scenariuszem konfrontacji. Jak mówił, w przeddzień podróży po Europie liczy, że wskutek jego rozmów oferta dla Ukrainy będzie jeszcze bardziej atrakcyjna.

_ Dzisiejsze wydarzenia w parlamencie są znakami nadziei. Jest dla mnie rzeczą bardzo ważną w przeddzień mojej podróży po Europie, gdzie w ciągu najbliższych dni będę chciał spotkać się z większością ważnych przywódców europejskich, by ten znak nadziei, jaki dziś widzimy w Kijowie, przekazać dalej i by z tej nadziei uczynić także pewien praktyczny program pomocy dla Ukrainy _ - powiedział szef rządu w wywiadzie dla TVP Info i ukraińskiego Kanału 5.

Premier powtórzył, że umowa stowarzyszeniowa z UE jest aktualna dla Ukrainy. _ Po stronie Europy oferta jest otwarta i Europa jest gotowa _ - przekonywał. _ Powiem więcej, liczę też na taki skutek moich rozmów, że ta oferta może być dla Ukrainy jeszcze bardziej atrakcyjna niż to wydawało się w Wilnie _ - powiedział.

_ Jeśli ja na spotkaniach z Grupą Wyszehradzką, z kanclerz Merkel, z prezydentem Hollandem, z premierem Cameronem, z premierem Szwecji, z państwami bałtyckimi, ze wszystkimi jestem umówiony w tym tygodniu. Z sekretarzem obrony Stanów Zjednoczonych. Cały ten cykl spotkań ma doprowadzić do tego, żeby także w Europie wszyscy uwierzyli, że sytuacja na Ukrainie może znaleźć dobre rozwiązanie, że ten czarny scenariusz, którzy niektórzy piszą, nie jest czymś, na co Ukraina jest skazana _ - mówił.

I postulował: _ Spójrzmy na tę wielką energię społeczną, która się wyzwala w czasie manifestacji, czy jest obecna na Majdanie, w Kijowie i w wielu innych miejscach na Ukrainie, ale także na tę, mimo wszystko dzisiaj, powściągliwość władzy, spójrzmy na to jako dowód, że Ukraina szuka tej drogi, drogi na rzecz umocnienia niepodległości i wyjścia na tę drogę modernizacji _.

Premier przestrzegał, że konfrontacja czy konflikt nikomu na Ukrainie nie pozwolą uzyskać pozytywnego efektu. _ Rozwiązanie siłowe oznacza nie tylko porażkę wewnętrzną, ale rozwiązanie siłowe może także postawić pod znakiem zapytania przyszłość Ukrainy jako państwa _ - podkreślił. Jak mówił, scenariusz konfrontacyjny może zniechęcić bardzo dużo środowisk politycznych w całej Europie do pozytywnego angażowania się po stronie Ukrainy. _ Bo to czego wszyscy oczekujemy, na co z taką nadzieją czekamy, to zdolność wykorzystania tego konfliktu w sensie pozytywnym _ - mówił premier.

Jak powiedział premier, nie ma żadnej wątpliwości, iż przyszłość Ukrainy, całego regionu zależy w dużym stopniu od tego, na ile elity ukraińskie i społeczeństwo ukraińskie odnajdą wspólny język. _ Jeśli uda się utrzymać tę atmosferę dialogu, a nie konfrontacji, to o wiele łatwiej będzie uzyskać i mnie, kiedy będę się o to starał, (i) wszystkim wspierającym Ukrainę (...) zgodę na projekty pomocowe dla Ukrainy _ - zaznaczył.

Pytany, czy Polska powinna brać udział w negocjacjach między stronami sporu na Ukrainie, premier odpowiedział, że nie jest przekonany, że Ukraina potrzebuje mediacji. _ Ukraina potrzebuje pomocy i perspektywy europejskiej _ - ocenił szef rządu. Podkreślił, że obecnie najważniejsze dla Ukrainy jest to, by decyzje o przyszłości tego kraju _ zapadały w Kijowie i tylko w Kijowie _. _ Jeśli oczekujemy od wszystkich sąsiadów Ukrainy, od wszystkich państw takiej pozytywnej neutralności, politycznej neutralności, to sami też musimy zachowywać się w podobny sposób _.

Polska - jak mówił - powinna organizować taką pomoc, jakiej Ukraina sobie życzy. _ To Ukraińcy muszą zdecydować, jaki model pomocy wybierają, jaką przyszłość wybierają (...) Ale prawdą jest, tak ja to oceniam, że długoterminowa strategiczna pomoc Europy, całej wspólnoty międzynarodowej także w wymiarze finansowym może być na końcu bardziej atrakcyjna niż dzisiejszy model _ - powiedział Tusk.

Na pytanie, na ile Moskwa ma wpływ na decyzje Ukrainy, odparł: _ Dla nas ważne jest, by pomóc Ukrainie podejmować decyzje rzeczywiście autonomiczne. Nie czuję się powołany do analizowania, na ile władze w Moskwie wpływają na zachowania elit przywódczych na Ukrainie, mam swój pogląd, ale nie chcę nikogo pouczać _. Przypomniał także, że prezydent Rosji Władimir Putin zadeklarował, że Rosja będzie współpracowała z każdym rządem ukraińskim. _ To jest uważam istota problemu, pod warunkiem, że mówimy o tym serio, uczciwie _ - wskazał.

Czytaj więcej w Money.pl

wiadomości
wywiad
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)