Ani za, ani przeciw. SLD pozostawia swoim wyborcom wolną rękę w kwestii zbliżającego się referendum w sprawie odwołania prezydent stolicy. Mieszkańcy Warszawy zdecydują 13 października, czy chcą odwołać rządzącą miastem Hannę Gronkiewicz-Waltz.
Dwa dni temu rekomendację w tej sprawie wydało warszawskie SLD. Wczoraj polityk Sojuszu Włodzimierz Czarzasty mówił, że referendum to polityczna hucpa.
- _ W tej hucpie nie będziemy brać udziału, chociaż szanujemy instytucję referendum oraz szanujemy ludzi, którzy pod tym referendum się podpisali. W związku z tym, mówimy naszym ludziom, aby popatrzyli na to dystansem ze wszystkich stron i niech każdy z nich zrobi tak jak uważa _ - powiedział Włodzimierz Czarzasty
- _ Chcecie iść do referendum, pójdźcie, a jeżeli nie chce, to nie chodźcie. Jeżeli pójdziecie do referendum, głosujcie tak jak uważacie, ale żeby była jasność, jeżeli chodzi o mnie, Włodzimierza Czarzastego, nie wezmę w tym udziału _ - dodał.
Zdaniem polityka SLD, Hanna Gronkiewicz-Waltz nie jest najlepszym prezydentem, ale nie jest też najgorszym na świecie. Czarzasty podkreślił, że podpisy pod wnioskiem o referendum PiS zbierało z Ruchem Palikota. Referendum w Warszawie odbędzie się w niedzielę, 13 października.
Czytaj więcej w Money.pl