W nocy stało się to czego rynki obawiały się od ponad tygodnia – w Stanach Zjednoczonych został ogłoszony _ government shutdown _. Mimo tego, dzisiejsza sesja na rynku przebiega dość spokojnie. Złoty nieustannie pozostaje stabilny, a końcówka sesji przynosi solidne wzrosty na europejskich giełdach.
Na chwilę obecną wydaje się, że rozmowy wokół budżetu USA stały się dobrym pretekstem do wykonania kolejnej symbolicznej korekty na Wall Street. Mimo, iż do porozumienia nie doszło, S&P 500 notuje bardzo dobrą sesję. Dopiero 17 października, kiedy teoretycznie Stanom zabraknie pieniędzy, możemy zobaczyć prawdziwy niepokój na rynkach. Ciekawie wygląda również sytuacja we Włoszech, po południu jeden z liderów partii Berlusconiego, Angelino Alfano stwierdził, iż cała PdL powinna jutro wesprzeć rząd Enrico Letty. Nie jest to zresztą pierwszy głos, mówiący w takim tonie. Komentarze polityków są motorem napędowym dla włoskiej giełdy, która rośnie już ponad 3% i jest motorem napędowym dla innych parkietów europejskich.
Dziś poznaliśmy dobre dane z Polski. Przemysłowy PMI wyniósł 53,1 pkt. wobec oczekiwań na poziomie 52,2pkt. Polska gospodarka ma się coraz lepiej i jest to tego kolejne potwierdzenie. Poznaliśmy dziś także szereg indeksów PMI z gospodarek europejskich. Odczyty te okazały się generalnie nieznacznie gorsze od oczekiwań, ale nie miały wpływu na sytuację na szerokim rynku. Pozytywny okazał się odczyt ISM dla przemysłu w Stanach Zjednoczonych – jego wartość wyniosła 56,2pkt.
Jutro istotne wydarzenie w Polsce – decyzja RPP w sprawie stóp procentowych. Nie spodziewamy się zmian w polityce monetarnej banku centralnego. Później o 14.15 poznamy raport ADP z amerykańskiego rynku pracy, który akurat nie został odwołany. W piątek prawdopodobnie nie poznamy miesięcznych danych z rynku pracy, dlatego raport ADP może być niezwykle istotny. Oprócz tego czeka nas posiedzenie EBC i konferencja Mario Draghiego, a także wystąpienia członków FED, którzy być może ustosunkują się do obecnej sytuacji politycznej w USA.
