Rynek eurodolara pozostawał w bardzo wąskim zakresie zmian pomiędzy 1,5682 a 1,5726. Obrazu tego nie zmienił nawet protokół z ostatniego posiedzenia FOMC. Instytucja ta jest zaniepokojona sytuacją gospodarczą w USA.
Opinia ta nie wpłynęła na rynek, ponieważ jest to powszechnie wiadome. Dziś poznamy z Wielkiej Brytanii produkcję przemysłową i wytwórczą. W obu przypadkach w ujęciu rocznym prognozy są lepsze od poprzednich wyników.
Potwierdzenie tych szacunków może wpłynąć na umocnienie funta szterlinga. Z Eurolandu poznamy PKB za IV kwartał, oczekuje się spadku do 2,2 proc. r/r z poprzednich 2,6. Informacja ta nie powinna mieć wpływu na rynek. Z USA poznamy zapasy w hurtowniach. Prognozuje się spadek ich wartości do 0,5 proc., przy wcześniejszym spadku rzędu o 1 proc. Potwierdzenie tych informacji mogłoby świadczyć o utrzymującej się konsumpcji lub wyprzedażach. Dziś odbędzie się również wystąpienie szefa Fed Bena Bernanke.
Jednak jego wypowiedź na temat rynku nie powinna wpłynąć na zachowanie się inwestorów. Giełda w Nowym Jorku straciła na wartości. Indeks Dow Jones zamknął się na poziomie 12577,09 punktu, tj. (-0,28) proc. Inwestorzy obawiają się kwartalnych wyników spółek. Złoto pozostawało w wyznaczonym zakresie zmian pomiędzy 909,95 a 918,12 usd/oz.
O godzinie 08.01 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 1,5702 dolara.
Sytuacja techniczna eurodolara: zbliżający się czwartek oraz decyzje banków centralnych coraz wyraźniej wpływają na ograniczenie zmienności na rynku tej pary. Po wczorajszym ataku niedźwiedzi na wsparcie w rejonie figury 1,5700 kurs zakotwiczył się w pobliżu tego właśnie miejsca charakterystycznego.
Kierując się wskazaniami analizy technicznej widać, że konsolidacja wokół figury 1,5700 (po wczorajszej fali spadkowej z rejonu figury 1,5800) odebrana może być, jako zapowiedź dalszych spadków. Sygnalną potwierdzającą taki scenariusz będzie umocnienie dolara względem euro do ceny 1,5665. Poranny układ wskaźników intra day utrzymuje aktywny sygnał kupna, co nie pozwala wykluczyć próby jeszcze jednego podbicia w pierwszej części sesji. Najbliższy opór wyrysować można na rejon 1,5748.
Rynek krajowy
Złoty pozostaje pod wpływem wydarzeń na świecie. Wspólna waluta w stosunku do złotego osiągnęła minimum na poziomie 3,4491.
Dolar pozostawał w wąskim zakresie zmian pomiędzy 2,1907 a 2,1983. Dziś poznamy wyniki przetargu obligacji dziesięcioletnich. Z pewnością popyt będzie większy od podaży. Potwierdzenie tej tezy oznaczałoby wciąż utrzymujący się popyt na nasza walutę. OECD prognozuje wzrost inflacji w naszym kraju w przyszłym roku do poziomu 8,4 proc.
W przypadku realizacji takiego scenariusza stopy procentowe mogłyby sięgnąć około 10 proc. Spowodowałoby to napływ kapitału krótkoterminowego, powodując wzrost wartości złotego. Wyższe stopy zagroziłyby spłacie kredytów zaciągniętych przez naszych obywateli, co skutkowałoby kłopotami w sektorze bankowym. Giełda w Warszawie zamknęła się na minusie. Indeks WIG20 zamknął się na poziomie 3001,62 punktu, tj. (-1,60) proc. Inwestorzy obawiając się o sytuację na globalnych rynkach akcji wstrzymują się z decyzjami o kupnie papierów. O godzinie 08.16 zgodnie z notowaniami na rynku międzybankowym za jedno euro trzeba było zapłacić 3,4539, a za dolara 2,1965 złotego.
Sytuacja techniczna na rynku złotego_ : _ w dalszym ciągu zmienia się w bardzo ograniczonym zakresie. Notowania na rynku pary USD/PLN podczas godzin sesji nocnej (przy bardzo spokojnym eurodolarze) nie pokazały nowego dołka. W dalszym ciągu obowiązuje zatem obraz techniczny zarysowany już na początku wczorajszego handlu. Jedyną zmianą jest przesunięcie oporu w rejon wczorajszego szczytu: 2,2062.
Obecnie to ten poziom określić można, jako sygnalną trwalszych zmian w kierunku północnym. Wyczekiwanie na jutrzejsze informacje wpłynąć może na ograniczenie wahań i utrzymanie się cen w ciągu najbliższych godzin w przedziale: 2,1900 - 2,2100. Na rynku pary EUR/PLN godziny sesji nocnej utrzymując dotychczasowy schemat przyniosły nieznaczne pogłębienie dołka - naruszona została figura 3,4500.
Pierwsze godziny dzisiejszej sesji podobnie jak wczoraj przynieść mogą próbę odreagowania. Najbliższy opór to 3,4710 - wczorajszy szczyt. Dopiero wyjście kursu powyżej tego miejsca charakterystycznego określić można będzie mianem poważniejszych zmian. Z technicznego punktu widzenia zamknięcie dzisiejszej sesji poniżej bariery 3,4750 wskazuje na możliwość utrzymania sentymentu i pogłębienia dołka.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
