Kiedy udało się chwilowo rozwiązać temat Grecji wydawało się, iż inwestorzy skoncentrują się wyłącznie na danych z USA.
Szyki pomieszała agencja Moody's decydując się na wielostopniową obniżkę portugalskiego ratingu. W tej sytuacji dane z rynku pracy mają jeszcze ważniejszą rolę do odegrania – muszą być dobre, jeśli optymistyczne nastroje mają powrócić. Raport ADP to najważniejsza pozycja w bardzo długim czwartkowym kalendarzu, jednak dla inwestorów na rynku walutowym równie ważna będzie konferencja prezesa EBC.
ADP powyżej oczekiwań?
Rynek nie zareagował na nieco rozczarowujący indeks aktywności w amerykańskich usługach, ale z pewnością nie pominie tak milcząco miesięcznych danych z rynku pracy. Raport rządowy opublikowany zostanie dopiero jutro, ale dziś poznamy raport ADP (mierzący zmiany zatrudnienia w sektorze prywatnym) – uważany za najlepszy prognostyk dla rządowego raportu.
Rynkowe byki stoją tu przed pewną szansą. Dane w ubiegłym miesiącu były fatalne (ADP pokazał wzrost zatrudnienia jedynie o 38 tys.), stąd konsensus rynkowy na ten miesiąc też jest ostrożny (+67-70tys.). Natomiast patrząc na dane za czerwiec które już znamy (tygodniowe dane o nowych bezrobotnych, subindeksy zatrudnienia wskaźników ISM) ADP może pokazać wzrost zatrudnienia w okolicach 100 tys. lub nawet powyżej tej wartości. Gdyby tak się stało, amerykański rynek akcji niemal na pewno zareagowałby pozytywnie.
EURUSD, EURCHF – podwyżka kontra Portugalia
Ostatnie dni przyniosły zdecydowane pogorszenie nastrojów względem europejskiej waluty, która oddała dużą część imponujących zysków z ubiegłego tygodnia. Główną przyczyną jest oczywiście obniżenie ratingu Portugalii, które może zniweczyć nadzieje na choćby chwilowe wycieszenie problemów fiskalnych w strefie euro. Dziś szanse na wsparcie europejskiej waluty będzie miał EBC.
Pytanie jednak czy z niej skorzysta. Podwyżka wydaje się pewna, jednak jest ona już w cenach, podobnie jak kolejny ruch w górę jesienią. Rynek zastanawia się teraz nie tyle nad skalą podwyżek w tym roku, co w przyszłym, a tu liczy się głównie nastawienie banku centralnego.
Nie można wykluczyć, że prezes EBC może być bardziej gołębi niż wcześniej. Argumentem za zmiękczeniem stanowiska przez Radę jest przede wszystkim pogorszenie koniunktury na świecie, ale także obawy o eskalację kryzysu fiskalnego. Gdyby tak się stało, nawet pomimo podwyżki stóp euro może stracić na wartości. Stanowiłoby to również zagrożenie dla notowań surowców.
W kalendarzu – ADP, EBC, BoE, dane tygodniowe, szwajcarska inflacja i inne
Czwartek będzie obfitował w publikacje danych makro. Kluczowe będą: publikacja raportu ADP w USA (14.15, konsensus +70 tys.) oraz konferencja po decyzji EBC (14.30). Lista wydarzeń mogących mieć wpływ na notowania rynkowe jest jednak znacznie dłuższa. Obraz rynku pracy w USA uzupełni tygodniowy raport o nowych bezrobotnych (14.30, konsensus 420 tys.) – po ADP będzie on kluczowy dla rynku akcji.
Dla euro i rynku we Frankfurcie pewne znaczenie mogą mieć dane o niemieckiej produkcji (12.00, konsensus 0,6% m/m). Inwestorzy na rynku funta poza wydarzeniami o znaczeniu globalnym czekać będą na produkcję (10.30, konsensus 1,1% m/m) oraz decyzję Banku Anglii (nei zmieni on parametrów polityki pieniężnej, dla rynku na chwilę obecną ważniejsze są minutes z posiedzenia ukazujące się w 2 tygodnie po decyzji).
W Szwajcarii już o 9.15 opublikowane będą dane o inflacji (konsensus 0,7% R/R), zaś w Kanadzie podany zostanie indeks PMI (16.00, konsensus 65 pkt.). Wreszcie o godzinie 17.00 dane o zapasach paliw w USA.