Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Piotr Orłowski
|

Czekamy na decyzje banków

0
Podziel się:

Dziś dzień banków centralnych - w centrum uwagi znajdą się Bank Anglii oraz ECB.

Dziś dzień banków centralnych - w centrum uwagi znajdą się Bank Anglii oraz ECB.

Inwestorzy spodziewają się co prawda konkretnych decyzji (obniżki stóp o 25 pb w przypadku Banku Anglii oraz braku zmian w przypadku ECB), lecz będą czekać na uzasadnienia decyzji i konferencje prasowe po ich ogłoszeniu.

Obniżka stóp przez ECB wykluczona jest z powodu wysokiej inflacji, wynoszącej obecnie 3,5% w ujęciu rocznym. Prognozy Banku dotyczące średniej inflacji w 2008 roku podniesiono właśnie z poziomu 2,1% do 2,9% - najwyższego od 1993 roku.

Uważa się, że ECB będzie zmuszony do obniżania stóp przez zwalniającą gospodarkę w trzecim kwartale 2008. Takie przeskalowanie oczekiwań umocniło euro wobec dolara do poziomów 1,5820-1,5850 EURUSD. _ _

_ Greenbackowi _ nie pomogły wypowiedzi gubernatora Fed w Dallas, Richarda Fishera, który ostrzegał wczoraj, że dotychczasowe posunięcia Fedu mogą spowodować gwałtowny wzrost inflacji. W przypadku Banku Anglii obniżki - nie ostatniej - spodziewa się większość ekonomistów.

Jednym z czynników umacniających te oczekiwania była publikacja indeksu cen nieruchomości, który wskazuje na bardzo gwałtowne ich spadki. Takie wiadomości osłabiają funta, którego kurs wobec złotego kształtuje się obecnie na poziomie 4,30 GBPPLN. Brak jest perspektyw do odreagowania, deprecjacja funta może nawet przyspieszyć.

Publikacje danych makroekonomicznych w dniu dzisiejszym będą co prawda zdominowane przez banki centralne i decyzje o poziomie stóp procentowych, jednak warto przyglądać się danym, by mieć szersze spojrzenie na rynek. Pierwszą istotną publikacją będzie bilans handlowy Wielkiej Brytanii (przewidywany deficyt w wysokości 7,5 mld GBP).

Następnie, o 13:00 i 13:45 Bank Anglii i ECB ogłoszą decyzje o wysokości stóp. Kolejne dane nadchodzić będą z USA: o 14:30 liczba nowo rejestrowanych bezrobotnych (prognoza to 383 tys.) oraz bilans handlu zagranicznego USA (prognoza to deficyt w wysokości 57,4 mld USD). O 20:00 poznamy wysokość amerykańskiego deficytu budżetowego, prognoza to 70,3 mld USD.

Przed tą publikacją będzie miało miejsce wystąpienie Bena Bernanke na Uniwersytecie Richmond. W dniu wczorajszym szef Fed również przemawiał publicznie, lecz nie odniósł się do prowadzonej przez bank polityki pieniężnej. Dziś jest to również mało prawdopodobne, jednak uczestnicy konferencji będą mieć możliwość zadawania pytań.

Ostatnie dwa dni to umocnienie jena do dolara oraz euro oraz osłabienie złotego wobec franka szwajcarskiego. Wszystko wskutek gorszej sytuacji na giełdach oraz z powodu obaw, że sprawozdania finansowe banków oraz innych wielkich graczy za pierwszy kwartał nie przyniosą korzystnych wiadomości.

Dzisiejsza sesja na giełdach Dalekiego Wschodu kończy się spadkami najważniejszych indeksów (-1,27% na Nikkei225) i jest to trzeci z rzędu dzień spadków. Podobnie wyglądały ostatnie sesje na giełdzie amerykańskiej i na większości giełd europejskich. Warszawski parkiet był wyjątkiem, notującym ,,huśtawkę" nastrojów.

dziś w money
komentarze walutowe
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)