Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Czy będą kolejne obniżki stóp w USA?

0
Podziel się:

Podczas dzisiejszej sesji nie można było narzekać na brak emocji. Rozpoczynaliśmy w kiepskich nastrojach i zwiększoną awersją do ryzyka na światowych rynkach.

Czy będą kolejne obniżki stóp w USA?

Podczas dzisiejszej sesji nie można było narzekać na brak emocji. Rozpoczynaliśmy w kiepskich nastrojach i zwiększoną awersją do ryzyka na światowych rynkach.

Waluta japońska ulegała umocnieniu, do czego przyczyniły się kolejne negatywne informacje napływające z banków. Brytyjski Alliance&Leicester poinformował o odpisach z tytułu zaangażowania w ryzykowne aktywa, podobnie jak BNP Paribas. Informacje te razem z opóźnieniami w spłacie długu przez KKR skutecznie osłabiły waluty rynków wschodzących. Nasza waluta radzi sobie jednak bardzo dobrze ostatnio w niesprzyjających rynkowych warunkach i po porannych stratach powróciła do wzrostów. USD/PLN pod koniec sesji kształtował się na poziomie 2,44, natomiast EUR/PLN na 3,5780.

Na eurodolarze od rana obserwowaliśmy skłonność do ruchu w kierunku południowym, lecz to dopiero dane z godziny 14:30 przyniosły zdecydowany ruch na tej parze. Wcześniej był on wspierany przez wypowiedź jednego z czołowych niemieckich polityków o poważnych problemach banków regionalnych zza Odry. Inflacja w Stanach Zjednoczonych kolejny raz przyśpieszyła i jest to niepokojący sygnał dla Rezerwy Federalne prowadzącej kampanię wspierania gospodarki.

Roczna inflacja konsumentów wyniosła 4,3 proc, podczas gdy oczekiwano niższej- na poziomie 4,1 proc. Wzrosła również inflacja bazowa w grudniu do poziomu 2,5 proc, co stanowi jeszcze bardziej niepokojący sygnał i uniemożliwi prowadzenie swobodnej polityki monetarnej. Przed publikacją oczekiwano obniżenia głównej stopy o 50pb do poziomu 2,5 proc i teraz te oczekiwania mogą ulec rewizji.

Dolar na te dane zareagował silnym umocnieniem w stosunku do wszystkich walut. Eurodolar przez chwilę znajdował się nawet poniżej poziomu 1,4620, lecz końcówka sesji przyniosła korektę spadków do 1,4660. Waluta amerykańska wzmocniła się również bardzo silnie w stosunku od funta brytyjskiego. GBP/USD podczas sesji zbliżył się do poziomu 1,9360.

Poza inflacją w USA poznaliśmy również dane z tamtejszego rynku nieruchomości, które choć lepsze od oczekiwanych, nie poprawiły złego obrazu rynku, gdzie odczyt pozwoleń na budowę był najgorszy od ponad 16 lat. Wieczorem poznamy jeszcze protokół ze styczniowego posiedzenia Komitetu Otwartego Rynku, jednak nie powinien on przynieść zaskoczenia.

komentarze walutowe
dziś w money
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
TMS Brokers
KOMENTARZE
(0)