Dzisiejsza sesja nie obfitowała w istotne figury makroekonomiczne. Poznaliśmy jedynie liczbę nowych wniosków o kredyt hipoteczny w USA, która wzrosła o 4,8 proc. względem poprzedniego tygodnia. Dane te tradycyjnie przeszły jednak bez większego echa.
Kluczową informacją z dzisiejszego dnia będzie raport dotyczący obecnej sytuacji gospodarczej w USA oraz prognoz odnośnie najbliższych decyzji FED, czyli popularna „Beżowa księga". Być może da nam ona kolejne wskazówki co do przyszłości programu luzowania ilościowego, które mógłby być zakończony już w tym roku.
Z technicznego punktu widzenia bykom nie udało dziś przebić się przez opór na poziomie 1,32, co przy utrzymaniu obecnej tendencji negowałoby siłę zapoczątkowanego na początku kwietnia wybicia i mogłoby wygenerować ruch powrotny, gdzie pierwszym mocnym oporem jest poziom w okolicach 1,30. Na chwile obecną główna para walutowa nieco traci na wartości i jest wyceniana na 1,3128.
Czekając na dane....
Dzisiejsze spadki na głównej parze walutowej odbiły się przede wszystkim na parze USD/PLN, której wartość lekko wzrosła i na chwile obecną wynosi 3,1354, zdecydowane przebicie poziomu 3,14 otwierałoby pole do dalszego wzrostu kursu.
Para EUR/PLN pozostawała dziś w zakresie ostatnich zmian kursu, czyli 4,12 – 4,10. Dopiero przełamanie jednego z tych poziomów da sygnał do dalszego ruchu wykresu. Na chwilę obecną euro jest wyceniane na 4,1160. W kontekście wartości naszej waluty bardzo ważne będą jutrzejsze odczyty z naszej gospodarki dotyczące produkcji przemysłowej i budowlano-montażowej.