Za wczorajsze umocnienie dolara (tak jak pisaliśmy wczoraj) odpowiadają odczyty z USA. Lepiej od prognoz wypadł zarówno indeks cen domów S&P/Case-Shiller, indeks Fed z Richmond oraz najbardziej znaczący - indeks zaufania konsumentów - Conference Board.
Na gruncie analizy technicznej, zgodnie z naszą prognozą kurs głównej par walutowej nadal znajduje się w przedziale 1,28 - 1,30 i taką zmiennością będzie cechował się do dnia jutrzejszego kiedy to poznamy odczyt o PKB za I kwartał w USA.
Podczas dzisiejszej sesji czeka nas kilka figur makroekonomicznych. Ze Strefy Euro pojawi się odczyt o podaży pieniądza M3, z Niemiec odczyt o inflacji konsumenckiej oraz stopie bezrobocia, natomiast z USA liczba wniosków o kredyt hipoteczny.
Dziś ważny odczyt z Polski
W kontekście wartości złotego czeka nas dziś ważny odczyt z Polski, mianowicie poznamy PKB za I kwartał, będzie to odczyt finalny. Czy ten odczyt ma szanse wesprzeć złotego? Naszym zdaniem niekoniecznie, cały czas rynkiem bazowym dla naszej waluty pozostaje para EUR/USD i to zapewne na jej kwotowaniu w głównej mierze skupią się dziś inwestorzy. Sam odczyt, choć istotny dla naszej gospodarki nie powinien znacząco wpłynąć na wartość złotego. Dolar obecnie wyceniany jest na 3,2743 PLN, zaś euro na 4,2096 PLN.