Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dobre dane o produkcji w Polsce

0
Podziel się:

We wrześniu produkcja przemysłowa w Polsce wzrosła aż o 13 procent miesiąc do miesiąca i o 7,7 procent rok do roku, po tym jak miesiąc wcześniej było to odpowiednio 4,3 procent i 8,1 procent, poinformował dziś GUS.

Dobre dane o produkcji w Polsce

We wrześniu produkcja przemysłowa w Polsce wzrosła aż o 13 procent miesiąc do miesiąca i o 7,7 procent rok do roku, po tym jak miesiąc wcześniej było to odpowiednio 4,3 procent i 8,1 procent, poinformował dziś GUS. Dane mocno zaskoczyły. Nasza prognoza zakładała wzrost dynamiki produkcji o 6,1 procent rok do roku.

Jeszcze niżej, bo na poziomie 4,9 procent rok do roku, kształtował się konsensus rynkowy. Produkcja po wyeliminowaniu wpływu czynników o charakterze sezonowym, była natomiast we wrześniu na poziomie o 7,1 procent wyższym niż przed rokiem.

Razem z raportem o produkcji, GUS opublikował dane o cenach produkcji sprzedanej przemysłu (inflacja PPI). We wrześniu inflacja przyspieszyła do 8,1 procent z 6,8 procent rok do roku (po korekcie) miesiąc wcześniej. Rynkowy konsensusu kształtował się na poziomie 7,2 procent rok do roku.

Opublikowane przez GUS dane o produkcji stoją w kontrze do wrześniowego odczytu indeksu PMI dla polskiego przemysłu. Spadł on do 50,2 pkt. z 51,8 pkt. w sierpniu i miał najniższą wartość od października 2009 roku, tym samym sygnalizując, że sektor przemysłowy ociera się o recesję. Ten dysonans można próbować wytłumaczyć realizacją starych zamówień. Nie zmienia to jednak faktu, że dynamika produkcji na poziomie 7,7 procent rok do roku, wskazuje na lepszą sytuację polskiej gospodarki niż to zakładał rynek.

Opublikowane dane nie przełożyły się na znaczące umocnienie złotego. O godzinie 14:28 kurs USD/PLN testował poziom 3,1363 zł, a EUR/PLN 4,3362 zł. Tuż przed publikacją było to odpowiednio 3,1384 zł i 4,3381 zł. Ten brak reakcji doskonale pokazuje, że obecnie liczą się tylko czynniki globalne i nastroje na rynkach światowych. Czynniki lokalne, niezależnie od tego czy są pozytywne, czy też negatywne, mają mniejsze znaczenie lub nie mają go wcale.

W środę złoty, po dwóch dniach silnej wyprzedaży, zyskuje na wartości. Jego notowania wspiera przede wszystkim poprawa nastrojów na rynkach globalnych i powrót EUR/USD do wzrostów, po tym jak odżyły nadzieje na szybkie podjęcie przez europejskich polityków działań zmierzających do zakończenia kryzysu długu w Strefie Euro.

Takie nadzieje pojawiły się po tym, jak wczoraj brytyjska prasa poinformowała o porozumieniu Francji i Niemiec odnośnie zlewarowania EFSF i dokapitalizowania banków. Wprawdzie szybko zostało to zdementowane, ale trwające rozmowy mogą sugerować, że takie porozumienie jest bliskie. Inwestorom to wystarczy, żeby kupować ryzykowne aktywa. W tym polskiego złotego.

Bądź na bieżąco z sytuacją na rynkach Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej

waluty
dziś w money
komentarze walutowe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)