Także wczorajsze lepsze dane na temat wydatków amerykanów sprawiły, że uczestnicy rynku chętniej kupowali bardziej ryzykowne aktywa. Zyskiwało na tym także euro, choć wobec dolara bykom zabrakło sił na sforsowanie poziomu 1,4547. Z drugiej strony oporu tego silnie broni podaż, dlatego też przebicie się wyżej bez wyraźnego pozytywnego impulsu może być trudne. Tak samo trudne może się okazać utrzymanie dobrych nastrojów wśród uczestników rynku w dłuższym okresie. W najbliższej perspektywie dane makro nie zapowiadają się zbyt dobrze.
Dodatkowo istnieje sporo innych czynników m.in.. zwiastowanie nadchodzącego spowolnienia i recesji, które znów mogą przywrócić niepokój. Poza tym okazje do zdyskontowania obecnej atmosfery na rynku będą mieli bankierzy z Londynu, dla których dopiero dziś rozpoczyna się nowy tydzień. O poranku kurs eurodolara spadł poniżej poziomu 1,45 i na początku sesji europejskiej notuje wartość 1,4475.
Ważne dane z Polski
Od początku wtorkowego handlu na Starym Kontynencie pary złotowe wzrastają. W dużej mierze jest to spowodowane spadkami na rynku eurodolara. Inwestorzy mogą powoli zdawać sobie sprawę, że utrzymanie pozytywnych nastrojów w dłuższej perspektywie może okazać się trudne, a oczekiwań na posiedzenie FOMC zaplanowane na 21 i 22 września mogą się szybciej wyczerpać. Poprzez to kurs pary USD/PLN powrócił dziś o poranku powyżej poziomu 2,8650, zaś pary EUR/PLN wzrósł do wartości 4,1545.
Dziś uwagę inwestorów z rodzimego rynku z pewnością przyciągnie publikacja danych na temat dynamiki polskiego PKB. W kontekście ogólnoświatowego spowolnienia odczyt może być gorszy od oczekiwań, choć wynik w okolicy 4% na tle innych krajów będzie pozytywny, choć niepokojący z uwagi na możliwość niewykonania budżetu państwa, gdzie zapisano poziom PKB w 2011 roku na poziomie 4%.
Dziś dane o PKB
We wtorek o godzinie 11:00 poznamy dane na temat dynamiki polskiego PKB. Według ekspertów ma ona wynieść 4,2% r/r, czyli o 0,2% mniej niż w poprzednim okresie. Następnie o godzinie 16:00 opublikowany zostanie indeks zaufania konsumentów wg. Conference Board. Konsensus rynkowy zakłada spadek tego wskaźnika o 7,5 pkt do poziomu 52 pkt.