Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dobrych nastrojów ciąg dalszy

0
Podziel się:

Główna para walutowa dość silnie zareagowała na dużo gorsze od oczekiwań dane z amerykańskiej gospodarki.

Dobrych nastrojów ciąg dalszy

Po publikacji dynamiki sprzedaży detalicznej na chwilę inicjatywę przejęły niedźwiedzie i eurodolar zanurkował poniżej 1.2060. Jednak jeszcze piątkowa sesja amerykańska przyniosła odbicie i znów rynek zdominowała strona popytowa, która doprowadziła kurs nawet powyżej 1.22. Później na chwilę ustabilizowała się tuż pod oporem 1.2190, który w końcu udało się pokonać. Tendencja wzrostowa jest utrzymywana, przed południem pojawią się dane ze Strefy Euro, które jeśli nie zaskoczą negatywnie mogą wspomóc odrabianie strat przez wspólną walutę.

Pary złotowe utrzymują trend spadkowy

Informacje o sprzedaży detalicznej również odbiły się na złotym, który w związku z chwilowym napływem awersji do ryzyka stracił zarówno do dolara, jak i do euro. Jednak szybko powrócił do trendu z końcówki poprzedniego tygodnia i znów się umacnia. EUR/PLN zaliczył górkę tuż pod 4.12, ale obecnie znajduje się w pobliżu 4.09 i widać kontynuację spadków. Podobnie ukształtował się wykres USD/PLN – po piątkowych danych z USA nasza waluta sporo straciła i przez chwilę za dolara płaciliśmy nawet 3.4183, ale w weekend powrócił optymizm i w poniedziałek rano kurs znajduje się już ok. 6 groszy niżej – odczyt wskazuje 3.3550.

Tylko jedna publikacja

Pierwszy dzień nowego tygodnia przyniesie nam tylko jedną publikację danych makro, która pojawi się przed południem. Mianowicie o 11.00 poznamy dynamikę produkcji przemysłowej w Strefie Euro. Przewidywany jest jej wzrost do 8.7% r/r w porównaniu z poprzednim poziomem 6.9%. Biorąc pod uwagę, iż ostatnio dane makroekonomiczne odzyskują swoje znaczenie na rynku walutowym, jeżeli odczyt okaże się różny od oczekiwań może mieć to przełożenie na kurs eurodolara.

komentarze walutowe
dziś w money
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
FMCM
KOMENTARZE
(0)