Na chwilę obecną spadki wyhamowały, a najbliższym wsparciem są okolice 1,362, których przełamanie spowoduje zapewne mocniejszą deprecjację kursu. Oporem jest poziom 1,38, lecz naszym zdaniem w kolejnych sesjach bardziej prawdopodobny jest jednak ruch na południe.
Dziś poznaliśmy również paczkę danych makroekonomicznych. Na plus zaskoczyły odczyty indeksów PMI ze Strefy Euro i USA; zgodnie z prognozą wypadł z kolei indeks ISM zza oceanu również dla przemysłu). Ponadto (jak co czwartek) poznaliśmy liczbę nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych (USA), których liczba nieco spadła wobec okresu poprzedniego. Dane te pomogły w umocnieniu waluty amerykańskiej.
Dolar drożeje
W ślad za spadkami na głównej parze walutowej na wartości traci i nasza waluta. Dolar kosztuje 3,0515 PLN, zaś euro 4,1670 złotego.
Warto dodać, że dziś poznaliśmy jeden istotny odczyt z naszego kraju, był to indeks PMI dla naszego przemysłu. Niestety wypadł on gorzej od wartości poprzedniej oraz prognozy i ukształtował się na poziomie 53,2 pkt. Podczas tej sesji poznaliśmy również saldo rachunku bieżącego, jednak odczyt ten nie miał dużego przełożenia na rynek walutowy.