Bardziej interesująca jest jednak inna kwestia - aż 17 z 24 ankietowanych liczy na to, że ESM dostanie licencję bankową, ale jednocześnie 20 z 24 ankietowanych nie spodziewa się, aby ECB rozpoczął agresywne działania na rynkach poprzez skup niezabezpieczonego długu.
Wyniki ankiety wpisują się, zatem i w nasze oczekiwania, iż ECB będzie chciał działać na rynkach pośrednio przez ESM, ale i zarazem ostrożnie oczekując zarazem mocnych gwarancji od europejskich polityków, iż będą podejmować działania zmierzające do zawiązania unii fiskalnej. Tyle, że jest to też sygnał, iż posiedzenie ECB w najbliższy czwartek może rozczarować rynki.
Dzisiaj dolar nieznacznie zyskiwał względem głównych walut, co jednak można podpiąć pod korektę piątkowego ruchu, oraz obawy związane z potencjalnymi działaniami ECB (zwłaszcza biorąc pod uwagę duży opór części niemieckich polityków). Kurs EUR/USD nie zdołał jednak spaść w okolice 1,2210, ale ustanowiliśmy minimum na 1,2224, po czym po południu wróciliśmy w okolice 1,2250-60. Z technicznego punktu widzenia widać sygnały mogące świadczyć, iż korekta jest zakończona i w najbliższych kilkudziesięciu godzinach rynek może próbować wracać ponad poziom 1,2330 (zwłaszcza przed komunikatem FED w środę).
Nadal mocny pozostawał dzisiaj złoty, w czym duża zasługa zachowania się naszego rynku długu. Niejako potwierdził to po południu szef departamentu długu Ministerstwa Finansów, który przyznał, że w czerwcu odnotowano największy w tym roku wzrost zainteresowania papierami ze strony inwestorów zagranicznych. To pokazuje, że stajemy się coraz bardziej interesującym miejscem do inwestycji i dobrze wróży złotemu na najbliższe miesiące.
Porównaj na wykresach notowania walut Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej