Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dolar nadal w kręgu zainteresowania kupujących

0
Podziel się:

Poniedziałkowe słowa Bena Bernanke dotyczące możliwości dalszego wzrostu stóp procentowych w USA również wczoraj zbierały swoje żniwo w postaci umocnienia amerykańskiej waluty. Dolar od poniedziałkowych godzin wieczornych sukcesywnie traci na wartości.

Poniedziałkowe słowa Bena Bernanke dotyczące możliwości dalszego wzrostu stóp procentowych w USA również wczoraj zbierały swoje żniwo w postaci umocnienia amerykańskiej waluty. Dolar od poniedziałkowych godzin wieczornych sukcesywnie traci na wartości.

W zasadzie przyczyn umocnienia dolara można się dopatrywać głównie w tym aspekcie, bowiem jeśli spojrzeć na kalendarz danych makroekonomicznych, to wczoraj mieliśmy niemal pustkę. Jedynie od rana opublikowane zostały indeksy PMI dla sektora usługowego we Francji, Niemczech oraz Eurolandzie. Dane nie wpłynęły jednak na zachowanie rynku walutowego. Wczorajszemu umocnieniu dolara sprzyjały również spadki cen na rynku surowcowym, chociaż nieco może dziwić zachowanie rynku amerykańskich obligacji, których rentowność wyraźnie spadła.
Jeśli chodzi o publikacje makroekonomiczne, to dzisiejszy dzień niewiele pod tym względem zmieni. Nie ma w zasadzie zbyt istotnych publikacji, które miałyby szanse nieco wyraźniej wpłynąć na rynek walutowy. Z danych z USA dowiemy się jedynie ile wyniosła w kwietniu wartość kredytu konsumenckiego. Obecnie szacuje się, że będzie to 3,5mld USD. Poznamy również cotygodniowe dane na temat zmian zapasów paliw. Jeśli chodzi o dane spoza USA, to w Niemczech w południe zostaną opublikowane dane za kwiecień dotyczące sprzedaży detalicznej (prog. 1,1% m/m) oraz zamówień przemysłowych (0,5% m/m). W Polsce natomiast odbędzie się w południe aukcja obligacji 2-letnich. Wygląda więc na to, że na impulsy ze strony fundamentalnej nie można dzisiaj specjalnie liczyć, zatem przyjrzymy się sytuacji technicznej.
EUR/USD
Na eurodolarze nie udało się bykom utrzymać najbliższego wsparcia przy cenie 1,29 i w efekcie jego naruszenia dolar ponownie zyskał na wartości. Obecnie za istotne należałoby uznać wsparcie na poziomie 1,2750, gdzie zlokalizowana jest około miesięczna linia oparta o 4 dołki ostatniej konsolidacji. Można się spodziewać, że w jej rejonie popyt ponownie się uaktywni. Jeśli natomiast rejon 1,2700 - 1,2750 zostałby przełamany, wówczas gracze muszą się liczyć z nieco głębszą korektą ostatniej fali deprecjacji amerykańskiej waluty. Opór pozostaje bez zmian, czyli w rejonie 1,2970 (za sprawą ostatniego odbicia poziom ten uległ jeszcze umocnieniu).
USD/JPY
Jeśli chodzi o sytuację dolara względem japońskiej waluty, to tutaj również mieliśmy do czynienia ze wzrostem wartości dolara. Jak na razie nie udało się jednak przełamać z marszu okolic 113,50, skąd widoczny jest obecnie niewielki odwrót. Co jednak istotne, w tym miejscu znajduje się również linia oparta o wierzchołki z dwóch ostatnich tygodni, która może być również górnym ograniczeniem kanału wzrostowego. Obecnie jego zakres to 111,50 - 113,50 i można zakładać, że o trwalszym kierunku zadecyduje wybicie się poza te ograniczenia. Obecnie można by się doszukiwać możliwości dalszego wypełniania formacji, co w tym układzie przekładałoby się na osłabienie dolara w kierunku ograniczenia dolnego.
EUR/JPY
Cały czas popyt bardzo dobrze radzi sobie na parze eurojena. Udało się bykom dotrzeć już do poziomu dotychczasowych maksimów, ustanowionych w kwietniu przy cenie 145,44. W pierwszym podejściu atak popytu się nie powiódł i obecnie obserwujemy delikatne osłabienie z tych okolic. Jeśli popyt miałby wkrótce ponowić próbę sforsowania tego poziomu, to w ramach korekcyjnego osłabienia wskazane byłoby, aby nie udało się sprzedającym sprowadzić kursu pod poziom najbliższego wsparcia, czyli 144,70, gdzie zlokalizowana jest aktualnie niemal 2-tygodniowa linia wzrostowa. Jej poziom można uznać za istotny ze względu na aż 6 punktów stycznych. Jej ewentualne przełamanie w sposób istotny oddalałoby perspektywy dalszego wzrostu cen i prawdopodobnie bylibyśmy wówczas świadkami korekty ostatniego wzrostu na tej parze.
GBP/USD
Umocnienie amerykańskiej waluty widoczne było wczoraj także na cable. Podaż sprowadziła kurs do okolic najbliższego wsparcia przy cenie 1,86, gdzie zlokalizowana jest obecnie około 1,5-tygodniowa linia oparta od ostatnie dołki. Jak na razie udało się tu chwilowo zatrzymać rynek. Można zakładać, że zejście kursu poniżej tego poziomu przełoży się na dalsze umocnienie amerykańskiej waluty. Kolejnych poziomów o charakterze popytowym doszukiwałbym się przy cenie 1,8530 oraz nieco niżej również przy 1,8415. Jeśli jednak wspomniane wsparcie udałoby się utrzymać, rynek miałby szanse odbić się przynajmniej do okolic oporu w rejonie 1,8880/85. Jego przekroczenie otwierałoby z kolei drogę w stronę 1,90.
USD/CHF
Ze stosunkowo ciekawą sytuacją mamy obecnie do czynienia na parze dolara względem franka szwajcarskiego. Umacniająca się, amerykańska waluta dotarła obecnie do poziomu najbliższego oporu, czyli okolic 1,2170. Są to rejony przełamanego wcześniej, dolnego ograniczenia kanału wzrostowego. Jeśli zatem dolar zacząłby się z tego rejonu ponownie osłabiać, wówczas ostatnie wzrosty można by było interpretować jako jedynie ruch powrotny, co nadal podtrzymywałoby krótkoterminowy, negatywny sentyment do dolara na tej parze. Można by wówczas oczekiwać ponownego testu okolic ostatnich dołków, czyli 1,2016 oraz niżej także 1,1919.

komentarze walutowe
dziś w money
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)