Wydarzenia w stolicy Wielkiej Brytanii skłoniły inwestorów do zakupów walut uważanych za „bezpieczne”. Wyraźnie na wartości zyskiwało euro oraz frank szwajcarski. Dalsza część sesji przyniosła uspokojenie nastrojów – zarówno dolar jak i funt odrabiały poniesione wcześniej straty. Ataki terrorystyczne w Londynie po raz kolejny zwróciły uwagę rynków walutowych na problemy bezpieczeństwa globalnego i mimo, iż pierwsze emocje opadły, kwestia ta jeszcze przez pewien czas może mieć wpływ na zachowanie rynków.
Tragiczne wydarzenia zupełnie przesłoniły istotne decyzje Banku Anglii oraz Europejskiego Banku Centralnego, które zdecydowały się pozostawić stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Pojawiły się natomiast spekulacje dotyczące możliwości obniżki stóp procentowych przez BoE, co z pewnością w najbliższym czasie nie pomoże notowaniom funta.
Dzisiejsze notowania przyniosły dalszy spadek kursu EURUSD w okolice poziomu 1.19. O godzinie 14:30 amerykański Departament Pracy opublikuje comiesięczny raport z rynku pracy. Analitycy oczekują wzrostu nowych etatów w sektorze pozarolniczym w czerwcu do poziomu 180 tysięcy (78 tysięcy w maju), dane te cechują się jednak w ostatnim czasie znaczną zmiennością. Moim zdaniem publikacja nawet niewyraźnie lepszych danych może dać pretekst do testowania istotnego wsparcia przy 1.1860. Z technicznego punktu widzenia ukształtowanie wczorajszej świecy wyraźnie wskazuje na możliwe dalsze spadki kursu EURUSD na początku przyszłego tygodnia. Istotnego wsparcia należałoby szukać w okolicach 1.1750 – 1.1760.
Rynek GBP/USD wciąż znajduje się w silnym trendzie spadkowym. Wczoraj funta osiągnął kolejne minimum wobec amerykańskiej waluty przy kursie nie notowanym od grudnia 2003 roku. Po pokonaniu wsparcia przy 1.7480 kolejnym istotnym ze średnioterminowego punktu widzenia poziomem jest cena 1.7080, stanowiąca poziom 61.8% zniesienia Fibonacciego pomiędzy 1.5620 a 1.9550.